Siłownie tradycyjne często są... duszne, zatłoczone, gorące - co z dbaniem o zdrowie nie ma wiele wspólnego. Siłownie na świeżym powietrzu natomiast, to świetny sposób by zadbać o kondycję fizyczną, a jednocześnie dotlenić organizm. Siłownie na powietrzu pojawiają się od niedawna na warszawskich podwórkach. Korzystają z nich nie tylko kilkunastoletni młodzieńcy ale również np. mamy - pilnujące bawiących się dzieci. Zainteresowanie tego typu sposobem spędzania czasu, jest coraz większe. Jednak siłowni jest stosunkowo niewiele. 

Pierwsza plenerowa siłownia na Bemowie, powstała w Parku Górczewska jesienią 2011 roku i cieszyła się ogromnym zainteresowaniem mieszkańców. Mieszkańcy - w mailach, listach, prosili władze dzielnicy o stworzenie kolejnych takich miejsc. Władze Bemowa postanowiły o budowie kolejnych siłowni. Gdzie powstaną? O tym zadecydują mieszkańcy. 

Propozycje lokalizacji kolejnych siłowni można zgłaszać na adres: silownie@bemowo.waw.pl oraz w Urzędzie Dzielnicy Bemowo. Propozycje można nadsyłać do końca stycznia. Wszystkie nadesłane lokalizacje zostaną poddane głosowaniu na specjalnie w tym celu przygotowanej stronie internetowej, która zostanie uruchomiona na początku lutego.

Montaż nowych siłowi plenerowych rozpocznie się w marcu, a każda z nich składać się będzie z sześciu lub siedmiu urządzeń: do wyciskania na siedząco, tzw. narciarz biegacz, twister, wioślarz, orbitek i jeździec konny.

Oby podobne inicjatywy powstawały również w innych dzielnicach Warszawy...