Mieszkańcy kamienicy przy ul. Targowej 70 od dawna niepokoją się stanem budynku. – Odkąd zaczęła się budowa metra, pękają nam mury. Boimy się, że kiedy zaczną wiercić tunel wszystko się zawali – mówi Ewa Goduń, mieszkanka Targowej. 2 lutego zorganizowali protest, w którym domagali się zatrzymania budowy metra.

Obawę tę potwierdził powiatowy inspektor nadzoru budowlanego – Andrzej Kłoskowski. W piśmie do wspólnoty mieszkaniowej Targowa 70 napisał „ze względu na występujące zagrożenie bezpieczeństwa ludzi i mienia niniejszej decyzji nadaje się rygor natychmiastowej wykonalności”. Nakaz natychmiastowego opuszczenia dotyczy mieszkań numer 6 i 59.

Decyzja jest efektem kontroli przeprowadzonej w budynku 31 stycznia 2013 roku i jest zaskoczeniem dla spółki budującej II linię metra. Jej rzecznik Mateusz Witczyński powiedział, że z ekspertyz, które przeprowadziła wynika, że nie ma niebezpieczeństwa obniżenia nośności konstrukcji budynku. Dodał także, że samego pisma PINB na razie nie widział, dlatego nie będzie go komentował.

Jak podaje portal tvnwarszawa.pl, jeszcze w tym tygodniu ma dojść do spotkania mieszkańców kamienicy, burmistrza Pragi Północ i budowniczych metra.