Historyczne wozy pożarnicze, skok na poduszkochron i przejście przez komorę dymną – Ogród Saski aż kipiał od strażackich atrakcji. I tłumu warszawiaków.
Strażackie święto rozpoczęło się 4 maja, we wspomnienie św. Floriana Mszą św. w praskiej katedrze. Liturgii przewodniczył biskup warszawsko-praski Marek Solarczyk. – Stajecie wobec człowieka w tak wielu różnych, niekiedy dramatycznych czy trudnych sytuacjach jego życia i potraficie złożyć świadectwo, że to wszystko, co stanowi jego życie, jest ważne – powiedział do strażaków.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.