Nowy numer 13/2024 Archiwum

Inny świat

Streetworking na Pradze. Przystają w bramach praskich podwórek i rozkładają mobilną szkołę z nadzieją, że dzieci nie podzielą losu rówieśników: nie skończą na marginesie, nie będą miały kuratorów, nie pójdą do więzienia

Cel może mało ambitny, ale dziewczyny zdają sobie sprawę, że jeśli ich podopieczni przejdą dzieciństwo bez większych problemów z prawem, to będzie sukces. – To ciężka praca, bo nie mamy do czynienia z dziećmi grzecznymi, ale z tymi, które borykają się ze społecznymi deficytami: nie potrafią przestrzegać zasad – tłumaczy Joanna Bieńkowska, która od kilkunastu tygodni pracuje jako streetworkerka Grupy Pedagogiki i Animacji Społecznej GPAS Praga.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy