Użytkowników systemu jest już prawie 300 tys., a rowery w ubiegłym roku wypożyczano 1,9 mln razy. Najaktywniejszy warszawski rowerzysta skorzystał z rowerów… 1304 razy.

Wystartował kolejny, czwarty sezon publicznego roweru miejskiego. W tym roku rower będzie można wziąć i oddać na jednej z blisko 200 stacji.

Do dyspozycji warszawiaków będzie ok. 3 tys. jednośladów. To sporo, chociaż ubiegły rok pokazał, że coraz częściej na stacjach brakuje już pojazdów.

Rowerzyści będą mogli korzystać także z innych udogodnień: ponad tysiąca parkingów rowerowych (11 tys. miejsc dla rowerów), 40 stacji samoobsługowej naprawy rowerów, czterech bezpłatnych wypożyczalni rowerów towarowych, wypożyczalni handbike’ów (rowerów dla niepełnosprawnych) i wypożyczalni rowerów dziecięcych.

Rowerzyści w 2014 r. najchętniej wybierali trasy pomiędzy stacją Pole Mokotowskie i kampusem Uniwersytetu Warszawskiego na Banacha, między ul. Marymoncką a kampusem UKSW w Lesie Bielańskim oraz między metrem Imielin a stacją przy ul. Pileckiego i ul. Alternatywy.

W ubiegłym roku otworzono 30 nowych stacji, w tym powstaną m.in. przy stacjach metra: Nowy Świat - Uniwersytet (w rejonie ul. Kubusia Puchatka), Świętokrzyska (w rejonie Sezamu) i Rondo ONZ (w pobliżu ulicy Pańskiej).

- Liczba rowerzystów w ciągu ostatnich pięciu lat wzrosła ponad trzykrotnie, a rower stał się popularnym środkiem transportu. Obecnie ruch rowerowy to już niemal 3 proc. wszystkich podróży po mieście - mówi Łukasz Puchalski, pełnomocnik prezydenta Warszawy ds. komunikacji rowerowej.