Zapisane na później

Pobieranie listy

A gdybyś był „Sabałą”

Nakładamy gogle, słuchawki i nagle znajdujemy się w kanałach, jako żołnierze powstańczego oddziału. W rolę sanitariuszki wcieliła się prawnuczka rtm. Witolda Pileckiego.

Joanna Jureczko-Wilk

|

Gość Warszawski 32/2018

dodane 09.08.2018 00:00
0

Wrażenie jest niesamowite. Bo też film zrealizowano nowoczesną technologią, która pozwala oszukać zmysły i odbierać obraz jak otaczającą rzeczywistość. Oglądając „Kartkę z Powstania”, nagle znajdujemy się w ruinach stolicy, w 1944 r., które na potrzeby filmu zrekonstruowano w opuszczonych zakładach w Świebodzicach. Jesteśmy jednym z powstańców, do którego zwracają się współtowarzysze i któremu w jednej ze scen Niemiec wkłada do rąk patefon, nakazując uruchomienie go. I nasza ręka powoli kręci korbą... Możemy zobaczyć wymierzoną w nas lufę karabinu niemieckiego żołnierza, a kiedy odwrócimy głowę, szybko schylimy ją przed nadjeżdżającym w naszym kierunku czołgiem.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..