10-minutowe kroczki

Agata Ślusarczyk

|

Gość Warszawski 28/2012

publikacja 12.07.2012 00:00

Nietypowa pasja. 20 metrów kwadratowych. Tyle wystarczyło 89-letniej Halinie Duczmal- -Pacowskiej, by w swoim mieszkaniu urządzić Najmniejsze Muzeum Świata.

10-minutowe kroczki Pani Halina prawie od 25 lat w swoim mieszkaniu prowadzi nietypową placówkę Jakub Szymczuk

Nie mieści się w pudełku od zapałek, ale w prywatnym mieszkaniu na Służewie. Na drugim piętrze wielkopłytowego wieżowca. O tym, że jest „najmniejsze”, informuje tabliczka zamieszczona na wejściowych drzwiach. Jest także i wyjaśnienie: „Najmniejsze Muzeum Świata działa od 1988 r. Odbywają się tu wystawy prac ludzi starszych i zajęcia plastyczne. Wydajemy informator dla osób malujących, prowadzimy spotkania »Dialog Ludzi Starszych z Młodszymi«, działa tu także »Ruch Obrony przed Sobą Samym« oraz Telefon Nadziei”. I to wszystko na 20 metrach kwadratowych?

Muzeum w pokoju

Z zamiłowania jest plastykiem. Z wykształcenia geografem i doktorem historii nauk o Ziemi. – Przez wiele lat pracowałam w Muzeum Ziemi Polskiej Akademii Nauk. Na emeryturze postanowiłam otworzyć własne. Pierwszą wystawę zorganizowałam po śmierci męża, prezentując jego naukowy dorobek – wspomina Halina Duczmal-Pacowska. Mieszkanie przy ul. Blacharskiej 1/210 nie jest duże. To zaledwie dwa pokoje, z których większy przeznaczony jest na muzealną salę. Każda wystawa organizowana jest inaczej. Prace zazwyczaj prezentowane są na ścianach, ale bywa, że dostawiane są gabloty czy dodatkowe sztalugi. O nietypowym muzeum zaczęło dowiadywać się coraz więcej osób, które także miały coś ciekawego do zaprezentowania. – Były tu wystawy obrazów inspirowanych wypowiedziami Jana Pawła II i poezją ks. Jana Twardowskiego, malarskich skojarzeń na temat Adama i Ewy, prezentowano ocalałe dokumenty i fotografie z dziejów Szpitala Maltańskiego czy wystawę dokumentującą odkrycie siarki i miedzi na ziemiach polskich – wymienia kustosz. Przez ćwierć wieku funkcjonowania Najmniejszego Muzeum Świata odbyło się 121 wystaw. Do każdej powstawał osobny katalog. I afisz, wieszany na drzwiach blokowego mieszkania.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.