Tajemnica zalanego metra

Agata Ślusarczyk

|

Gość Warszawski 34/2012

publikacja 23.08.2012 00:00

Eksperci głowią się, co zrobić z zalaną stacją Powiśle. Czy budowa stanie na dobre? Na razie kierowcy stoją... w korkach. Do kiedy? Tego nikt nie wie...

 Zachodnia część stacji Powiśle została zalana wodą. Dzięki wyrównaniu ciśnienia nie ciągnie już za sobą podłoża Zachodnia część stacji Powiśle została zalana wodą. Dzięki wyrównaniu ciśnienia nie ciągnie już za sobą podłoża
Agata Ślusarczyk

Awarii, która wydarzyła się w nocy z 13 na 14 sierpnia podczas budowy centralnego odcinka II nitki metra, nic nie zapowiadało. Wschodnia i zachodnia część stacji Powiśle były już wybetonowane. Pozostało tylko przekopać się pod jezdniami tunelu Wisłostrady, by je połączyć i pod ziemią utworzyć halę z przyszłymi peronami. Budowę poprzedziły badania gruntu, które nie wykazały cieków wodnych w pobliżu budowy metra. Podziemne jezioro? Woda wdarła się na stację metra niespodziewanie kwadrans po północy. 600 metrów sześciennych w szybkim tempie zalało stację. Udało się ewakuować pracujących 20 m pod ziemią robotników. Maszyny stanęły w wodzie. Drugie uderzenie było silniejsze. Między drugą a trzecią w nocy stację wypełniało już około 6 tys. metrów sześciennych. Szkopuł w tym, że wpływająca pod ciśnieniem woda zabrała ze sobą także i piasek. Nie wiadomo jednak, skąd wymyła podłoże ani skąd się tam wzięła, skoro wcześniej nie wykryli jej geologowie. Sprawę badają ekipy ekspertów ze strony konsorcjum budującego II linię metra. – My też powołaliśmy swoich. Do współpracy zaprosiliśmy także znawców tematu z Instytutu Badawczego Dróg i Mostów, Instytutu Techniki Budowlanej i Politechniki Warszawskiej. W ratuszu powstał ekspercki zespół, który na bieżąco monitoruje sytuację – wyjaśnia wiceprezydent miasta Jacek Wojciechowicz. I dodaje: – Nikt nie jest w stanie powiedzieć w sposób odpowiedzialny, jak długo potrwa ta sytuacja.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.