Mur z opon

MW

publikacja 09.10.2012 14:52

Ulica Brzeska na Pradze nie kojarzy się dobrze warszawiakom, bo nie należy do bezpiecznych.

Oryginalny "oponowy mur" Oryginalny "oponowy mur"
Ogrodzenie zabezpiecza plac zabaw
Marcin Wójcik/GN

Mieszkańcy Brzeskiej chcieli, aby przynajmniej dzieci mogły bezpiecznie bawić się na podwórku oraz żeby nie straszyły dziury w murach i wulgarne graffiti na ścianach. Dzięki pomocy różnych fundacji i stowarzyszeń, a także wsparciu UE udało się choć trochę odczarować okolicę. Upiększanie rozpoczęto od kamienicy przy Brzeskiej 17a. Zorganizowane zostały huśtawki, piaskownica, zbudowano ogrodzenie z opon, żeby na plac zabaw nie wchodzili nadużywający alkoholu. W tej nieco przyjaźniejszej atmosferze dzieci chętniej korzystają z placu zabaw, a rodzice chętniej zabierają tu swoje najmłodsze pociechy.

Przy ul. Brzeskiej działa m.in. Stowarzyszenie Grupa Pedagogiki i Animacji Społecznej Praga Północ, które zajmuje się organizowaniem czasu dzieciom zamieszkującym starą Pragę. Sami piszą o sobie: „Jesteśmy ludźmi, którym los zaniedbanych wychowawczo i społecznie dzieci nie jest obojętny. Staramy się zmieniać ich trudne położenie, ponieważ to nie dzieci odpowiedzialne są za sytuację, w której przyszło im żyć. Żeby dotrzeć do tych naprawdę potrzebujących, pracujemy jako pedagodzy uliczni, nie siedzimy w zamkniętych murach instytucji pomocowych, lecz wychodzimy do ciemnych, brudnych i zaniedbanych miejsc, gdzie na co dzień przebywają niechciane i odrzucone dzieciaki”.

Z placu zabaw ogrodzonego oponami korzystają nie tylko dzieci z ul. Brzeskiej, ale także z Targowej i Ząbkowskiej.