Doszczętnie zrujnowana w czasie wojny. W latach pokoju, wbrew konserwatorskim zasadom, podarowano jej drugie życie.
Syrenka to – obok kolumny Zygmunta – jeden z symboli Starego Miasta
Joanna Jureczko-Wilk /GN
Oficjalnie Trakt Starej Warszawy otwarto 22 lipca 1953 roku. Wtedy po raz pierwszy w całej okazałości można było zobaczyć odbudowane kamienice przy Rynku Starego Miasta oraz na Piwnej i Zapiecku. Efekt był zachwycający i wzruszający – zwłaszcza dla tych, którzy chodząc po wojennych ruinach miasta, nie wierzyli w jego szybką odbudowę. Sam pomysł podniesienia z gruzów historycznej części miasta w środowisku architektów i konserwatorów wywołał ostry sprzeciw. Zgodnie ze sztuką konserwatorską, zabytki się ratuje, ale się ich nie odtwarza. Każda rekonstrukcja byłaby bowiem fałszowaniem historii.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.