- Pomysł narodził się z idei zup kuroniówek, które stworzył mój dziadek Jacek Kuroń - mówi Jakub Kuroń z Fundacji Kuroniówka. Pierwszy lokal, w którym ma zostać otwarta stołówka, typu bar mleczny znajduje się  przy ulicy Jagiellońskiej 56, w dzielnicy Praga Północ. Obecnie trwają konsultacje z mieszkańcami. Kolejny etap prac to przygotowanie takiego planu działania i taki dobór urządzeń, by mieszkańcy sąsiadujący ze stołówką czuli się komfortowo i nie odczuwali żadnych dolegliwości związanych z obecnością członków Fundacji oraz wolontariuszy.

Stołówka ma przede wszystkim serwować tanie i smaczne posiłki. Ceny zup zaczynać się będą od 3 zł, a zestawu obiadowego od 10 zł. Zysk, w całości, zostanie przeznaczony na bezpłatne obiady dla najuboższych, których do stołówek mają kierować Ośrodki Pomocy Społecznej oraz współpracujące z Fundacją organizacje. Według planów, w każdym roku funkcjonowania, Stołówka Kuroniówka będzie wydawała ubogim nie mniej niż 160 000 posiłków.

  Pierwsza stołówka ma powstać w miejscu dawnej siedziby Instytutu Kresowego Agata Ślusarczyk /GN Oprócz dostępnego na każdą kieszeń jedzenia, stołówka ma także integrować mieszkańców. W lokalu znajdzie się duży stół do wspólnego spożywania posiłków, miejsce zabaw dla dzieci, stanowiska szkoleniowe do nauki ekonomicznego gotowania, stanowisko do gotowania na żywo obsługiwane przez młodych kucharzy i praktykantów. Fundacja planuje także stworzyć bibliotekę sąsiedzką, stanowisko komputerowe dla seniorów czy poradami prawnymi.

Idea stworzenia stołówek dla potrzebujących zrodziła się, kiedy żył Maciej Kuroń, syn Jacka Kuronia. Realizacji marzeń podjęto się w momencie, gdy rodzina mogła pozwolić sobie na to finansowo. Otwarcie pierwszych Stołówek Kuroniówek najprawdopodobniej jeszcze w tym roku. Gdy koncepcja się sprawdzi, mają powstać kolejne punkty.