Na terenie cmentarza poległych w Bitwie Warszawskiej 1920 r. odsłonięto pomnik gen. Franciszka Gągora, szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, który zginął w katastrofie smoleńskiej. Wcześniej w tym samym miejscu, na polance gdzie leśnicy posadzili 96 dębów upamiętniających ofiary z 10 kwietnia 2010 r., odsłonięto także popiersia bp. Tadeusza Płoskiego, prezydenta Lecha Kaczyńskiego i ostatniego prezydenta RP na uchodźstwie, Ryszarda Kaczorowskiego.

- Pytają, dlaczego Panteon Bohaterów powstaje w Ossowie? Dlaczego miejsce pamięci ofiar tragicznego lotu do Smoleńska znajduje się na Cmentarzu poległych w wojnie polsko-bolszewickiej? Najpierw był to pomysł przedstawicieli Lasów Państwowych i pana Ryszarda Walczaka, którego wsparł abp Henryk Hoser. Mamy zresztą dokumenty świadczące o tym, że w Katyniu, dokąd udawała się polska delegacja, zginęli także żołnierze walczący w Bitwie Warszawskiej. W ten sposób to miejsce łączy przeszłość z teraźniejszością - mówił ks. prałat Jan Andrzejewski, proboszcz bazyliki św. Trójcy w Kobyłce i kustosz sanktuarium Matki Bożej Zwycięskiej na cmentarzu w Ossowie.

- Odsłaniamy dziś pomnik jednego z najwybitniejszych dowódców naszych czasów - powiedział w trakcie uroczystości arcybiskup warszawsko-praski Henryk Hoser SAC. - Służył w czasie większości misji zagranicznych. Pod Smoleńskiem straciliśmy najwybitniejszych Polaków. Ich życie uczy nas, jak służyć Polsce - dodał.