Niepodległość to zadanie dla rodzin

Agata Ślusarczyk

publikacja 11.11.2013 10:56

Mszą św. w intencji ojczyzny rozpoczęły się obchody Święta Niepodległości. - Odzyskanie wolności i jej zagospodarowanie to zadanie dla wszystkich - mężczyzn i kobiet, a zwłaszcza rodzin - powiedział w homilii bp polowy WP Józef Guzdek.

Niepodległość to zadanie dla rodzin Mszy św. przewodniczył biskup polowy WP Józef Guzdek Agata Ślusarczyk /GN

- W 95. rocznicę odzyskania wolności po 123 latach zaborów dziękujmy Bogu za bohaterstwo i krew przelaną przez tysiące polskich żołnierzy, często bezimiennych, którzy polegli na wielu polach bitewnych - powiedział na rozpoczęcie Mszy św. biskup polowy WP Józef Guzdek, który przewodniczył liturgii. Wraz z nim Eucharystię koncelebrowali bp Hiacynt Oroko Egbebo z Nigerii oraz bp Tadeusz Pikus, a także kapelani ordynariatu polowego oraz duchowni archidiecezji warszawskiej.

W homilii duchowny przypomniał historię powstania Grobu Nieznanego Żołnierza, który jest materialnym znakiem "trudów i cierpień, ran i przelanej krwi setek tysięcy polskich żołnierzy, którzy walczyli na wielu polach bitewnych o Polskę wolną i niepodległą". Dodał, że ten symboliczny grób przypomina, iż śmierć żołnierza jest nie tylko stratą dla narodu i państwa, lecz przede wszystkim ciosem dla najbliższej rodziny.

Hierarcha zaznaczył także, że wolność i niepodległość ojczyzny oraz jej rozwój, zależą od wysiłku całego społeczeństwa, a szczególnie od polskich rodzin. - W rodzinie, która jest pierwszą szkołą charakterów, dzieci uczą się pracy i poświęcenia na rzecz dobra wspólnego. Także w rodzinie kształtowane są umysły i serca przyszłych obrońców ojczyzny, aby jeśli zajdzie taka potrzeba, bez wahania stanąć w jej obronie - mówił.

W nawiązaniu do dzisiejszej Ewangelii o Maryi, która wspierała Jezusa swoją obecnością pod krzyżem, bp Guzdek zwrócił uwagę na wielką rolę kobiet w odzyskiwaniu niepodległego państwa. - To kobiety zagrzewały do powstańczej walki, służyły jako łączniczki i sanitariuszki, udzielając pierwszej pomocy rannym. Wreszcie one po stracie męża przejmowały cały obowiązek wykarmienia i wychowania osieroconych dzieci - powiedział. Zaapelował także o docenienie ich poświęcenia, gdyż to kobiety mimo zakazów zaborców i okupantów podtrzymywały w domach polską mowę, uczyły pacierza w ojczystym języku oraz przekazywały wiarę i narodowe tradycje.

Na zakończenie homilii ordynariusz wojskowy zachęcił do podjęcia zadania, jakim jest odzyskanie wolności. - Odzyskanie wolności i jej zagospodarowanie to zadanie dla wszystkich - mężczyzn i kobiet, a zwłaszcza rodzin, bo przecież tam wszystko się zaczyna: życie oraz wychowanie do wierności i służby najwyższym wartościom. Rodzina warta jest wielkiej troski. Aby Polska nie zginęła - powiedział.

Niepodległość to zadanie dla rodzin   W Eucharystii wzięła także udział para prezydencka Agata Ślusarczyk /GN W uroczystej Mszy św. w intencji ojczyzny uczestniczyli m.in. prezydent Bronisław Komorowski z małżonką, min. Jacek Michałowski, szef Kancelarii prezydenta RP, Stanisław Koziej, szef BBN, Tomasz Siemoniak, minister ON, dowódcy rodzajów sił zbrojnych, generałowie Wojska Polskiego, funkcjonariusze policji, straży granicznej, straży ochrony kolei, służby celnej, przedstawiciele Sejmu i Senatu, ministrowie, harcerze i mieszkańcy Warszawy. Obecne były poczty sztandarowe wojska i organizacji kombatanckich.

Centralne obchody Święta Niepodległości odbędą się w południe na placu Piłsudskiego. Bezpośrednio po nich wyruszy marsz "Razem dla Niepodległej", organizowany przez Prezydenta RP.