Upamiętnić tę świętą ziemię

Tomasz Gołąb

|

Gość Warszawski 33/2014

publikacja 14.08.2014 00:00

– Nie możemy naprawić krzywd wyrządzonych Polakom. Możemy jednak wyznać winę naszych przodków, niemieckich nazistów, i poprosić o przebaczenie – mówiła burmistrz gminy Sylt 5 sierpnia.

 – Proszę Polaków o przebaczenie za krzywdy wyrządzone im przez generała SS Reinefartha i innych zbrodniarzy nazistowskich – mówiła na Woli Petra Reiber, burmistrz niemieckiego miasta – Proszę Polaków o przebaczenie za krzywdy wyrządzone im przez generała SS Reinefartha i innych zbrodniarzy nazistowskich – mówiła na Woli Petra Reiber, burmistrz niemieckiego miasta
Tomasz Gołąb /Foto Gość

Słuchało jej kilkudziesięciu świadków najbardziej dramatycznych epizodów II wojny światowej. Podczas tzw. rzezi Woli w ciągu kilku dni zginęło od niemieckich kul i granatów kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców tej dzielnicy. – Wola 70 lat temu spłynęła krwią, stała się morzem ruin, pogorzeliskiem i zbiorową mogiłą – mówiła 5 sierpnia burmistrz Woli Urszula Kierzkowska przed pomnikiem pamięci 50 tys. mieszkańców Woli zamordowanych przez Niemców podczas Powstania Warszawskiego 1944 roku.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.