Redaktor wydania

Agata Ślusarczyk

|

Gość Warszawski 34/2014

publikacja 21.08.2014 00:00

Bazylika Najświętszego Serca Jezusowego aż zatrzęsła się, kiedy tysiące ludzi z całych sił przyzywało Ducha Świętego.

A skoro Go przyzywali, to przyszedł. I każdemu wręczył prezent niespodziankę. Teraz trzeba cierpliwie i z dziecięcą ciekawością czekać na jego odpakowanie, podobnie jak czekają wierni, którzy modlili się za wstawiennictwem św. Marii Magdaleny w prawosławnej cerkwi, czy rowerowi pielgrzymi zmierzający na Jasną Górę. Wszak sam Bóg zapewnia, że daje nam to, co trzeba we właściwym czasie.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.