Prawda wyszła na jaw

Tomasz Gołąb /PAP

|

GOSC.PL

publikacja 28.09.2014 22:23

Imiona i nazwiska ośmiu ofiar komunizmu - żołnierzy polskiego podziemia antykomunistycznego zidentyfikowanych po ekshumacjach na Wojskowych Powązkach - ogłosił w niedzielę IPN. Jest wśród nich wybitny oficer AK, mjr Bolesław Kontrym "Żmudzin".

Prawda wyszła na jaw IPN od kilku lat w całej Polsce prowadzi systematyczne poszukiwania miejsc pochówku ofiar terroru komunistycznego Jakub Szymczuk /Foto Gość

Podczas uroczystości w Pałacu Prezydenckim krewni ofiar otrzymali od IPN noty identyfikacyjne swoich bliskich.

"To największa chyba satysfakcja, jeśli można uczestniczyć w procesie, który na końcu musi dać do myślenia wszystkim złym ludziom, że choćby nie wiem co, choćby sto lat minęło, choćby to był aparat gigantycznego kłamstwa - i tak prawda wyjdzie na wierzch; i tak prawdę można ujawnić. Nie po to, żeby kogoś nienawidzić, ale po to, aby czynić świat lepszym i mądrzejszym" - powiedział prezydent Bronisław Komorowski.

Prezydent poinformował, że jego kancelaria pracuje nad nowelizacją prawa, która usprawni ekshumację szczątków ofiar komunizmu z lat 40. i 50. Na ukończeniu są prace nad projektem nowelizacji trzech ustaw: o IPN, o grobach i o cmentarzach wojennych oraz o cmentarzach i chowaniu zmarłych. B. Komorowski podkreślił, że powodem podjęcia prac nad zmianami w prawie są przeszkody natury prawnej, które uniemożliwiają prowadzenie ekshumacji ze względu na inne, istniejące już groby.

"Ciesząc się i będąc dumnymi z dokonań na rzecz polskiej wolności, mamy świadomość, że nie wszystkie  karty historii są wypełnione w sposób taki, jak byśmy chcieli" - mówił prezydent.

Zmiana przepisów ma pozwolić m.in. na przeniesienie na stałe ok. 200 grobów wybudowanych na Łączce w latach 80., pod którymi znajdują się szczątki ofiar komunizmu z lat 40. i 50. Obecnie prawo zabrania przenoszenia grobów na stałe w inne miejsce bez zgody - jak szacuje IPN - kilku tysięcy krewnych pochowanych tam osób. Możliwa jest jedynie na wniosek prokuratury ich ekshumacja, ale wówczas wszystkie groby musiałyby wrócić na swoje miejsce. Po zmianie przepisów IPN zamierza wznowić prace i dokończyć wydobywanie szczątków ofiar; następnie Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, jak zapowiedział jej sekretarz Andrzej Krzysztof Kunert, wybuduje panteon upamiętniający żołnierzy antykomunistycznego podziemia.

Prezydent Komorowski potwierdził, że prowadzone są rozmowy ws. upamiętnienia ofiar zbrodni czasów stalinowskich. "Będę temu sprzyjał, bo trzeba to zrobić solidnie, przyzwoicie i uczciwie" - zapewnił.

Podczas niedzielnej uroczystości Instytut Pamięci Narodowej ogłosił wyniki identyfikacji ośmiu osób, ekshumowanych na Łączce Cmentarza Wojskowego w Warszawie. Jest wśród nich wybitny oficer AK, mjr Bolesław Kontrym "Żmudzin" - oficer Policji Państwowej w II Rzeczypospolitej, major Wojska Polskiego i cichociemny. Wyrok na nim wykonano 2 stycznia 1953 r. w więzieniu mokotowskim w Warszawie. Szczątki Bolesława Kontryma zostały odnalezione 24 maja 2013 r. na Łączce Cmentarza Powązkowskiego Wojskowego w Warszawie.

Zidentyfikowano też szczątki żołnierzy polskiego podziemia niepodległościowego i ofiar komunistycznej bezpieki: Juliana Czerwiakowskiego (ps. Jurek, Jerzy Tarnowski), Bolesława Częścika (ps. Orlik ), Stefana Głowackiego (ps. Smuga), Zygmunta Szymanowskiego (ps. Jezierza), Dionizego Sosnowskiego (ps. Zbyszek, Józef), Ludwika Jana Świdra (ps. Johann Puk) i Aleksandra Tomaszewskiego (ps. Al, Bończa).

W ceremonii brali udział krewni ofiar reżimu komunistycznego. Uroczystość ogłoszenia imion i nazwisk żołnierzy, których szczątki wydobyto podczas prac ekshumacyjnych IPN na Wojskowych Powązkach, ma związek z przypadającą 27 września br. 75. rocznicą powstania Polskiego Państwa Podziemnego.

IPN od kilku lat w całej Polsce prowadzi systematyczne poszukiwania miejsc pochówku ofiar terroru komunistycznego. Na tzw. Łączce powązkowskiej nekropolii w latach 1948-1956 komunistyczna bezpieka ukrywała ciała ofiar - często byli to żołnierze, którzy opierali się sowietyzacji Polski. Do tej pory na Łączce wydobyto szczątki ok. 200 osób, z których udało się zidentyfikować 28 żołnierzy, w tym z Armii Krajowej i Zrzeszenia "Wolność i Niezawisłość". Wśród nich był mjr Zygmunt Szendzielarz ps. Łupaszka, mjr Hieronim Dekutowski ps. Zapora, a także ostatni dowódca Narodowych Sił Zbrojnych ppłk Stanisław Kasznica.