Po co nam wolny czas?

tg

|

Gość Warszawski 50/2015

publikacja 10.12.2015 00:00

Wystarczy kawałek stołu i gra za kilkadziesiąt złotych, by wypełnić długie zimowe wieczory.

 Sala, gdzie można było pograć w ponad setkę gier, była niemal cały czas pełna amatorów takiego spędzania czasu Sala, gdzie można było pograć w ponad setkę gier, była niemal cały czas pełna amatorów takiego spędzania czasu
Tomasz Gołąb /Foto Gość

Marcin Goździkowski z parafii św. Tomasza na Ursynowie nie ma w domu telewizora. Świadomie.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.