Papieskie miasta myślą o seniorach

jjw /KAI

publikacja 13.01.2016 18:41

Samorządowcy dyskutowali o tym, jak pomóc starszym osobom.

Samorządowcy widzą potrzebę tworzenia lokalnych programów pomocy osobom starszym, które w 2035 r. będą stanowiły prawie jedną czwartą społeczeństwa Samorządowcy widzą potrzebę tworzenia lokalnych programów pomocy osobom starszym, które w 2035 r. będą stanowiły prawie jedną czwartą społeczeństwa
Joanna Jureczko-Wilk /Foto Gość

O lokalnej opiece senioralnej w Polsce dyskutowali w siedzibie Konferencji Episkopatu Polski w Warszawie przedstawiciele miast papieskich, którzy 13 stycznia spotkali się na opłatku zorganizowanym przez Fundację "Dzieło Nowego Tysiąclecia".

Do ich grona należą miejscowości, które gościły Jana Pawła II podczas jego pontyfikatu oraz czynnie włączają się w organizację Dnia Papieskiego i podejmują inicjatywy służące propagowaniu nauczania papieża z Polski.

Podczas spotkań samorządowców w ubiegłych latach zainicjowano społeczną dyskusję m.in. nad przywróceniem święta Trzech Króli jako dnia wolnego od pracy oraz utworzeniem Karty Dużej Rodziny.

W panelu dyskusyjnym nad aktualną formą opieki dla seniorów uczestniczyli: prof. SGH Piotr Błędowski, wiceprzewodniczący Zarządu Głównego Polskiego Towarzystwa Gerontologicznego, Monika Kocot, pielęgniarka naczelna Caritas Diecezji Opolskiej, oraz Konrad Wacławczyk, wiceburmistrz miasta Kolonowskie.

Prof. Błędowski zwrócił uwagę na rosnący odsetek ludzi seniorów (65+)w Polsce, który w 2035 r. wyniesie 23 proc. populacji.

Zaznaczył, że jest to grupa bardzo zróżnicowana pod względem sprawności, samodzielności, potrzeb. Jednak na całym świecie rośnie odsetek osób powyżej 80. roku życia i właśnie ta grupa wymaga pomocy.

Zdaniem naukowca, polityka samorządowa powinna uwzględniać nie tylko strategie czysto opiekuńcze, adresowane do osób niesamodzielnych, ale też podtrzymywać aktywność u tych, którzy ją wciąż wykazują.

Zdaniem prof. Błędowskiego, może to być trudne, gdyż dysponujemy historycznym opisem zjawiska - ostatnie badania pochodzą z 2011 r.

Poza tym, przygotowując samorządowe strategie, należy uwzględniać lokalną specyfikę starzenia się w danych miejscowościach, gdyż starość - tak, jak ubóstwo - ma swoją lokalną specyfikę. Zawiera ona dwa elementy - pozycję danej osoby w środowisku i jej sytuację rodzinną.

Środowiska rodzinne osób starszych w ostatnich latach bardzo się zmieniły. Niewiele jest już rodzin wielopokoleniowych, które są w stanie zapewnić najstarszym członkom rodu dobrą opiekę. Dzisiejsze rodziny są mniejsze, rozproszone terytorialnie, często niewydolne opiekuńczo. Dlatego samorządy, organizując opiekę nad seniorami, powinny traktować te zadania jako priorytetowe.

Co mogą zrobić samorządy? Zdaniem prelegenta, trzeba wspierać rodziny seniorów w ich funkcjach opiekuńczych, ułatwić godzenie obowiązków rodzinnych z zawodowymi.

Należy też wspierać organizacje pozarządowe zajmujące się osobami starszymi, szczególnie uniwersytety trzeciego wieku, które podnoszą poziom wykształcenia osób starszych, ale również pozwalają utrzymać więzi społeczne.

Zdaniem profesora, nie dość doceniona jest rola wolontariatu w opiece nad seniorami, a jest to forma działalności związana także z Kościołem katolickim.

Ważnym elementem w opiece senioralnej jest też rozwój usług bytowych, przedłużających okres samodzielności 60-70-letnich "singli". Drugą kategorią są usługi społeczne, zmierzające do organizacji wolnego czasu i zapewnieniu opieki nad osobami starymi.

- Doświadczenia krajów zachodnioeuropejskich prowadzą do tego, że jeśli opieka nad seniorem obciąża budżet domowy, wcześniej czy później taka rodzina zwraca się o pomoc do samorządu. Na Zachodzie w związku z tym od dawna poszukuje się rozwiązań, by wydatki samorządowe odciążyły konkretne budżety domowe - mówił prof. Błędowski.

Monika Kocot, naczelna pielęgniarka Caritas Diecezji Opolskiej, podkreśliła, że w Polsce nadal pielęgnowanie osób starych i chorych w ogromnym zakresie jest zadaniem wykonywanym przez rodzinę i w rodzinie - dotyczy to 90 proc. osób.

Jej zdaniem, należy robić wszystko, by model ten utrzymać i wzmocnić, co jest zgodne z pragnieniem samych zainteresowanych, gdyż w domu czują się najlepiej i najbezpieczniej. - Dobre systemy opieki senioralnej biorą to pod uwagę, a należy dodać, że jest to także tańsze - mówiła M. Kocot.

Pielęgniarka przypomniała, że pobyty ludzi starszych w szpitalach są zazwyczaj krótkie, a przy wypisie do domu rodzina nie otrzymuje żadnych wskazówek, dotyczących pielęgnacji. Należy zbudować system opieki ambulatoryjnej polegający na tym, że odpowiednie służby medyczne, opiekuńcze i socjalne wspierają domowników i wzmacniają zdolność opiekuńczą rodziny.

Jako przykład tak zbudowanej opieki podała działające w diecezji opolskiej od 23 lat pielęgniarskie zespoły domowej opieki nad ludźmi chorymi i starymi pod nazwą stacje opieki Caritas.

Codziennie z 50 stacji wyjeżdża 170 pielęgniarek i odwiedza w domach seniorów i chorych, zaś 82 rehabilitantów w 36 gabinetach rehabilitacyjnych lub w domach chorego usprawnia pacjentów.

Do zespołu należy także 20 lekarzy. Każda stacja opieki dysponuje siedzibą, wypożyczany jest sprzęt rehabilitacyjny. Atutem pielęgniarek jest fakt, że każda z nich ma samochód, co jest szczególnie cenne na wsi. Ich praca trwa całą dobę.

Dodatkowo pielęgniarki należą w gminach do zespołów interdyscyplinarnych w przypadku sytuacji kryzysowych. Stacje współpracują z wolontariuszami i szkolnymi kołami Caritas. Stacje opieki funkcjonują dzięki dobrej współpracy Kościoła, władz samorządowych i NFZ.

- SOC są nowoczesnym, tanim, ludzkim i prorodzinnym projektem, który wspiera pacjentów i wzmacnia zdolności opiekuńcze rodziny. Państwo powinno wspierać ten model opieki ambulatoryjnej - podsumowała M. Kocot.

Wiceburmistrz Wacławczyk omówił system opieki nad osobami starszymi w mieście Kolonowskie (woj. opolskie), który dba o zagospodarowanie seniorom wolnego czasu oraz zapewnia opiekę pielęgnacyjną i medyczną tym, którzy jej wymagają.

Zdaniem K. Wacławczyka, o ile nie brakuje w gminach stowarzyszeń, które oferują seniorom inicjatywy i zajęcia, to niewiele jest podmiotów służących opieką medyczną bądź pielęgnacyjną. Problemem w jego gminie są samotne osoby starsze, których dzieci w latach 80. XX w. wyemigrowały za granicę.

Zadaniem samorządowca, to właśnie im szczególnie potrzebna jest pomoc pielęgniarek Caritas, których posługa ma wartość dodaną. - Są nią obecność i zainteresowanie, które skutecznie okazują swoim podopiecznym - podkreślił K. Wacławczyk.

Podczas dyskusji prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski przedstawił obowiązujący w stolicy Podlasia od czerwca ub.r. program „Karta Aktywnego Seniora”. Uprawnia ona do 50-proc. rabatu na udział we wszystkich wydarzeniach kulturalnych, społecznych i sportowych organizowanych przez miasto.

Natomiast prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz zaprezentowała publikacje wydane przez stołeczny ratusz „Senior - Miejski Informator Rodzinny w Warszawie” oraz „Warszawski e-podręcznik seniora”.

Wskazała, że jedną z głównych osi jej prezydentury jest troska o osoby starsze: dofinansowanie uniwersytetów trzeciego wieku, troska o wygodny i tani dla seniorów transport publiczny czy powołanie oddziału geriatrycznego w Szpitalu Wolskim. Dodała, że w stolicy o osoby starsze dba również Komisja Dialogu Społecznego ds. osób starszych i kombatantów.

Prezes Fundacji "Dzieło Nowego Tysiąclecia" ks. Jan Drob, pomysłodawca cyklu spotkań, podkreślił, że o ile sam problem starzejącego się społeczeństwa ma charakter ogólnopolski, to jego rozwiązywanie spada głównie na samorządy. Dlatego, zdaniem ks. Droba, bardzo ważna jest integracja poszczególnych organów i inicjatyw, zwłaszcza współpraca samorządu z parafiami, które najlepiej znają potrzeby swoich wiernych.

Podsumowując całe spotkanie, abp Stanisław Gądecki podkreślał, że większa troska samorządów o rodzinę i jej wspieranie jest w dzisiejszej Polsce czymś absolutnie niezbędnym. - W przeciwnym razie program rozwiązywania problemów ludzi starych będzie bardzo krótki: eutanazja dla wszystkich - przestrzegł przewodniczący KEP.

Na zakończenie uczestnicy spotkania składali sobie świąteczne życzenia i przełamali się opłatkiem. W spotkaniu opłatkowym wzięli udział biskupi: kard. Kazimierz Nycz, metropolita warszawski, abp Stanisław Gądecki, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, abp Henryk Hoser, biskup warszawsko-praski, oraz bp Artur Miziński, sekretarz Konferencji Episkopatu Polski, a także stypendyści Fundacji "Dzieło Nowego Tysiąclecia".