Termometr uczuć dla miasta

Tomasz Gołąb

publikacja 20.01.2016 18:06

Warszawiacy kochają swoje miasto. Barometr zaskoczył nawet urzędników. Tak dobrych ocen jeszcze nie widzieli.

Termometr uczuć dla miasta Warszawiacy kochają swoje miasto. Nawet jeżeli są miejsca, które pozostawiają sporo do życzenia Tomasz Gołąb /Foto Gość

W Muzeum Warszawskiej Pragi (ul. Targowa 50/52) zaprezentowano wyniki kolejnego badania Barometru Warszawskiego. Przeprowadzane jest dwa razy do roku od 2004 r.

Mieszkańcy stolicy, myśląc o swoim mieście, odczuwają pozytywne emocje. Zdecydowanej większości, bo aż 93 proc., kojarzy się ono pozytywnie. Ten wskaźnik od lat jest na bardzo wysokim poziomie i rośnie z roku na rok. 82 proc. respondentów zadeklarowało, że nawet mając możliwość wyboru innego miejsca zamieszkania, osiedliłaby się w Warszawie.

W oczach 88 proc. mieszkańców stolica uchodzi za bezpieczne miasto. 89 proc. ankietowanych ocenia pozytywnie komunikację miejską, a 76 proc. - działania na rzecz rowerzystów.

Wzrosła też ocena jakości obsługi mieszkańców w urzędzie (wzrost z 62 proc. w 2010 r. do 83 proc. w 2015 r.).

Największa pozytywna zmiana nastąpiła w ocenie działalności prezydent miasta. Aż 74 proc. mieszkańców docenia fakt sprawnego zarządzania miastem przez Hannę Gronkiewicz-Waltz (wzrost z poziomu 45 proc. w 2012 r.). Niewiele mniej, bo 72 proc., potwierdza wysoką jakość informowania o działaniach władz miasta (wzrost od 2011 r. o 35 proc.).

- Duży wzrost pozytywnie oceniających działalność władz miasta obserwujemy zwłaszcza od jesieni 2013 r. To czas, gdy odbyło się referendum ws. odwołania prezydent Gronkiewicz-Waltz. Widać więc, że mieszkańcy pozytywnie oceniają nowy sposób komunikowania im zmian, które dotyczą działalności urzędników - podkreśla Paweł Ciacek z MillwardBrown, który realizował badanie, dodając że w 2013 r. rozpoczęły się prace nad organizacją budżetu partycypacyjnego.

Barometr dostarczył również wiedzy o tym, co mieszkańcy uważają za wyzwanie dla władz miasta. Wśród priorytetów mieszkańcy wymieniają m.in. komunikację miejską, korki oraz budownictwo komunalne. 34 proc. uważa, że najważniejsze działania powinny dotyczyć służby zdrowia.

- Problem w tym, że miasto ma jedynie kompetencje w zakresie remontów szpitali. Nie możemy skrócić kolejek do lekarzy, bo nie my kontraktujemy usługi medyczne, ale NFZ - tłumaczy wiceprezydent Warszawy Jarosław Jóźwiak, dodając, że dobre opinie o mieście to wynik rozwijających się konsultacji społecznych czy usług takich, jak uruchomiona interwencyjna, całodobowa linia 19115.

Badanie zostało wykonane na reprezentatywnej próbie 1100 mieszkańców Warszawy w wieku 15 lat i więcej. Podczas prezentacji wyników Barometru odbyła się dyskusja z aktywistami miejskimi.