Przyjaciel pilnie poszukiwany

Maciej Kalbarczyk

publikacja 11.03.2016 10:10

Na czym polega prawdziwa przyjaźń? O jej trudach i urokach z ogromną pasją i zaangażowaniem mówił jezuita o. Tadeusz Kotlewski. Za przewodnik posłużyło mu Pismo Święte.

Przyjaciel pilnie poszukiwany - W przyjaźni zawsze jest coś, co musi w nas umrzeć, przyjaźń musi się na nowo narodzić, musi przejść przez to trudne doświadczenie, jakim jest Pascha: ból i cierpienie - mówił teolog Maciej Kalbarczyk /Foto Gość

9 marca odbyło się kolejne spotkanie w ramach cyklu konferencji „Czy to jest miłość – czy to jest kochanie?”, organizowanych w Collegium Bobolanum. Wykład pt. „Sztuka przyjaźni” wygłosił kierownik Podyplomowych Studiów Duchowości warszawskiej uczelni.

O. Kotlewski na samym początku podkreślił, że warto podjąć refleksję nad sztuką przyjaźni, a nie tylko nad teorią. Zauważył, że właściwie nikogo nie trzeba przekonywać, jak wartościowa jest ta relacja i jak bardzo życiowe okazuje się powiedzenie: „Prawdziwy przyjaciel to skarb”. Zdaniem wykładowcy, przyjaźń jest czymś bardzo zbliżonym do miłości, na co prelegent niejednokrotnie zwracał uwagę podczas wykładu.

– Miłość jest sztuką: trzeba opanować teorię i praktykę. Trzeba wyćwiczyć się w miłości. Temu towarzyszą wysiłek, pokora, odwaga, zdyscyplinowanie. Nie ma miłości, przy której człowiek by się nie trudził. Tak samo jest z przyjaźnią – mówił o. Kotlewski.

Wykładowca Bobolanum odwołał się także do myśli Ericha Fromma i jego czterech zasad, którymi powinna rządzić się miłość: wzajemnej troski, poczucia odpowiedzialności, poszanowania i poznania. O. Kotlewski uznał, że z całą pewnością można je przełożyć na przyjaźń.

W kolejnych częściach wykładu teolog analizował biblijne przykłady przyjaźni i zastanawiał się, co było w nich najistotniejsze. W pierwszej kolejności sięgnął do relacji Dawida i Jonatana, zwracając uwagę na lojalność, którą – pomimo przeszkód – zachowywali wobec siebie mężczyźni.

– W 2 Księdze Samuela, w pierwszym rozdziale, znajdziemy następujące słowa wypowiedziane przez Dawida: „Żal mi ciebie, mój bracie Jonatanie. Bardziej ceniłem twoją miłość niż miłość kobiet”. A przecież, jak dobrze wiemy, Dawid nie stronił od kobiet! Przyjaźń tych dwóch młodych mężczyzn była naprawdę niesamowita. Ona przechodziła duże próby, m.in. Jonatan naraził się ojcu, ostrzegając Dawida, że ten chce go zabić. To był ogromny dowód wierności.

O. Kotlewski podkreślił, że w Biblii ten przykład przyjaźni jest odzwierciedleniem miłości Boga do człowieka. Drugim wzorcem omawianym przez teologa było uczucie, jakim darzył Jezus ludzi, których napotkał na swojej drodze.

– Kiedy spotkał bogatego młodzieńca, spojrzał na niego z miłością. To jest charakterystyczne dla Jezusa: gdy spogląda, spogląda z miłością, dociera do głębi serca. Przecież wiedział, kim jest ten człowiek, ale nim nie wzgardził.

Teolog zwrócił uwagę, że Jezus funkcjonował w trzech wymiarach czasu, które nieustannie przenikały się ze sobą. Przede wszystkim poświęcał czas Ojcu, oddając się modlitwie. Realizował także misję apostolską, rozmawiając ze wszystkimi, których napotkał na swojej drodze. Wreszcie dużo czasu poświęcał również swoim bliskim przyjaciołom, których odwiedzał w Betanii. Bez wątpienia najważniejszy był dla niego Łazarz.

– Znamy to spotkanie z Ewangelii. Łazarz poważnie choruje. Zaskakujące jest to, że Jezus nie poszedł do niego od razu – czekał na jego śmierć. Dopiero kiedy Łazarz umarł, Jezus wybrał się do jego domu. Czyżby Bóg był niewrażliwy na biedę człowieka? – pytał prowokacyjne jezuita. – Nie. W przyjaźni zawsze jest coś, co musi w nas umrzeć, przyjaźń musi się na nowo narodzić, musi przejść przez to trudne doświadczenie, jakim jest Pascha: ból i cierpienie.

Na koniec o. Kotlewski sięgnął do literatury współczesnej, cytując fragmenty „Małego Księcia”. Zwrócił uwagę, że przyjaźń głównego bohatera z lisem musiała przejść konieczny etap budowania wzajemnego zaufania.

O. Tadeusz zachęcał zgromadzonych w auli słuchaczy do wnikliwej lektury Pisma Świętego, które jest największą skarbnicą wiedzy o przyjaźni. Stwierdził, że warto obserwować relacje postaci biblijnych i próbować odnajdować ich wzorce w swoim życiu.