Dzisiaj pikieta przed szpitalem Świętej Rodziny

jjw

publikacja 14.03.2016 11:34

Lekarze i politycy - obudźcie się! Zabijać nie wolno.

Po południu przed szpitalem zbiorą się obrońcy życia Po południu przed szpitalem zbiorą się obrońcy życia
Jakub Szymczuk /Foto Gość

Dzisiaj o 16.30 przed Szpitalem Specjalistycznym im. Świętej Rodziny (ul. Madalińskiego 25) odbędzie się pikieta przeciwko bezduszności lekarzy i bezradności polityków. Przed tygodniem w szpitalu dokonano nieudanej aborcji, a 24-tygodniowe dziecko konało jeszcze przez godzinę po urodzeniu. Pikietę organizuje Fundacja Pro – Prawo do życia.

Przypomnijmy, że przed tygodniem do szpitala zgłosiła się kobieta w 24. tygodniu ciąży. Lekarzom przedstawiła dokumentację medyczną. Zebrało się konsylium, które uznało, że istnieją podstawy medyczne i prawne do natychmiastowego zakończenia ciąży. Rozwijające się w łonie matki dziecko miało zespół Downa. Zabieg przeprowadzono, ale dziecko go przeżyło. Jak relacjonują świadkowie, którzy zgłosili się do Fundacji "SOS Obrona Poczętego Życia" i opowiedzieli o zdarzeniu, dziecku nie udzielono pomocy. Położono je pod promiennikiem. Tam płacząc, przez godzinę konało.

Szpital potwierdza przeprowadzenie aborcji, ale zasłania się tajemnicą lekarską co do jej szczegółów i tego, czy dziecko przeżyło zabieg.

Fundacja "SOS Obrona Poczętego Życia" złożyła zawiadomienie do prokuratury o popełnieniu przestępstwa, polegającym na nieudzieleniu pomocy dziecku. Do prokuratury sprawę zgłosił też poseł klubu Kukiz`15 Piotr Marzec - Liroy.