Tego uczy nas św. Maksymilian Maria Kolbe, którego relikwie zostały zainstalowane w Panteonie Wielkich Polaków.
– Bez zaufania Bożej Opatrzności nie byłoby wielkich dzieł, które stworzył św. Maksymilian: polskiego i japońskiego Niepokalanowa – mówił kard. Kazimierz Nycz.
Agata Ślusarczyk /Foto Gość
Relikwiarz ze szczątkami św. Maksymiliana był przejmujący. Wyciągnięte dłonie trzymają dwie korony – białą i czerwoną. Na przedramieniu wyryty numer obozowy – ślad pobytu w Auschwitz. – W wieku 12 lat ukazała się św. Maksymilianowi Matka Boża, trzymając w dłoniach dwie korony: białą – symbol czystości i czerwoną – symbol męczeństwa.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.