Nie wegetuj!

Gość Warszawski 10/2017

publikacja 09.03.2017 00:00

Smak grzechu często przysłania nam żal za grzech – mówi o wielkopostnym projekcie „Trafić za kratki” ks. Kamil Leszczyński SDS.

Nie wegetuj! Agata Ślusarczyk /Foto Gość

Agata Ślusarczyk: Hasło przewrotne. Dobrze, że na plakacie reklamującym akcję jest zdjęcie konfesjonału…

Ks. Kamil Leszczyński: W pierwszej chwili hasło faktycznie może kojarzyć się z więzieniem. Nasz kościelny też się na to nabrał. (śmiech) Ale chodzi o coś znacznie głębszego. „Trafiamy za kratki”, jeśli chodzi o grzech. Stajemy się więźniami grzechu, jeśli go nie wyznamy w konfesjonale. Czas przed Wielkanocą to jeden z niewielu momentów w Kościele, gdy do spowiedzi ustawiają się kolejki. Często jednak ten sakrament jest bardzo powierzchowny, choć można go przeżyć dużo głębiej. Wydaje mi się, że nie wynika to ze złej woli, ale z braku odpowiedniego przygotowania. Jako spowiednicy bardzo nad tym ubolewamy.

Dostępne jest 15% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.