Ten cmentarz nadal żyje

akz

|

Gość Warszawski 32/2017

publikacja 10.08.2017 00:00

„Hekatomba powstańców i zagłada dziesiątków tysięcy warszawiaków wciąż pozostają bolesną raną polskiej duszy” – napisał prezydent Andrzej Duda w przesłaniu do uczestników uroczystości przy pomniku u zbiegu ulic Leszno i Solidarności.

Przejmujący pomnik rzeźbiarza Ryszarda Stryjeckiego tworzą wykute w granicie sylwetki przypominające rozstrzeliwanych. Przejmujący pomnik rzeźbiarza Ryszarda Stryjeckiego tworzą wykute w granicie sylwetki przypominające rozstrzeliwanych.
Tomasz Gołąb /Foto Gość

Przemówieniami przy pomniku Ofiar Rzezi Woli, złożeniem kwiatów, salwą honorową, apelem pamięci i marszem na cmentarz Powstania Warszawskiego, uczczono 5 sierpnia ludność cywilną wymordowaną na Woli w pierwszych dniach powstańczego zrywu. Wanda Traczyk-Stawska, ps. „Pączek”, przewodnicząca Społecznego Komitetu ds. Cmentarza Powstańców Warszawy, podkreśliła, że „ta nekropolia nadal żyje”. – Przychodzą tu mamy z dziećmi. Jak dzieci dorosną, to będą pamiętać. Jest jeszcze coś do zrobienia. Brakuje muru pamięci, na którym będą wykute nazwiska tych dotąd bezimiennych ofiar powstania – powiedziała.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.