Gdy zapada noc, w sklepie z zabawkami ożywają lalki… I wtedy nawet klerycy są jak dzieci.
Jeszcze bez scenografii i bez strojów, ale z pasją klerycy ćwiczyli kolejne sceny.
Tomasz Gołąb /Foto Gość
Gapcio (Patryk Filipiak) ciągle o wszystko się pyta. Płaczek, grany przez Filipa Zgódkę, bez przerwy roni rzęsiste łzy. Najstarszy poprawia na nosie różowe okulary, a przemądrzały Bystry (Marcin Jaromij) kłóci się o byle co. Właśnie trwają przygotowania do wystawienia sztuki dla dzieci.
Dostępne jest 8% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.