Przegrali w szachy, wygrali życie

Tomasz Gołąb Tomasz Gołąb

publikacja 10.12.2017 21:30

Pierwszy raz w życiu za granicę, pierwszy raz w życiu samolotem i pierwszy raz w życiu na spotkanie z Ojcem Świętym. I to wszystko, bo podjęli decyzję o wyjściu z życiowej beznadziei i zaczęli żyć odważnie.

Przegrali w szachy, wygrali życie

- Boże, jak mnie ten Franciszek serdecznie wyściskał - wspomina Łukasz. - Mało mnie nie udusił na tym placu św. Piotra - mówi ogolony na łyso młody chłopak, przypominając sobie uśmiech papieża. I jego oczy: - To było spojrzenie młodego szczęśliwego dziecka.

Razem z dwoma innymi uczestnikami programu wychodzenia z bezdomności i uzależnień dla młodych „Damy radę!” w Caritas Polska odbyli prawdziwą podróż marzeń do Rzymu.

A wszystko zaczęło się od... przegranej.

- We wrześniu uczestniczyliśmy w turnieju szachowym dla osób bezdomnych z całej Polski. Żaden z nas przedtem nie umiał grać. Czuliśmy się jak Jamajczycy na zawodach bobslejowych - śmieje się Marcin. - Zajęliśmy pierwsze miejsce. Od końca. Ale najważniejsze przecież, że wzięliśmy udział.

Przegrali w szachy, wygrali życie   „Damy radę!” to program wychodzenia z bezdomności i uzależnień dla bezdomnych mężczyzn w wieku 25-35 lat. Tomasz Gołąb /Foto Gość Nagrodę, pielgrzymkę do Rzymu, otrzymali od dyrekcji Caritas Polska jako zachętę. Może też jako wyróżnienie za postawę.

Żaden z nich nie był w życiu za granicą. A tu wycieczka? Samolotem? Bali się i cieszyli, choć życie bez domu nauczyło ich, że marzenia niekoniecznie się spełniają. Tym razem było inaczej. Dzięki pomocy Nuncjusza Apostolskiego w Polsce i ks. Marcina Schmidta z Caritas Polska trafili na audiencję generalną w najbliższym otoczeniu Papieża.

- Przywitał się z nami tak serdecznie, jak ojciec. Przytulił, błogosławił. Przyjął od nas koszulkę z napisem "Damy radę", czyli nazwą programu wychodzenia z bezdomności, który realizujemy dzięki Caritas. To dało niesamowitą siłę do walki o lepsze jutro - zapewnia Marcin.

Wręczyli papieżowi Franciszkowi silikonową opaskę z logo Caritas i "Damy radę". Wszystko trwało dobrych kilka minut. A czerwoną opaskę na wysoko uniesionej w geście błogosławieństwa papieskiej ręce, widać było do końca objazdu Placu św. Piotra. 

- Mój ojciec się całe życie za mnie modlił. Chodził na pielgrzymki. Nigdy we mnie nie zwątpił, chociaż balowałem, brałem narkotyki... Gdy wróciliśmy, wysłałem list do Franciszka, prosząc o modlitwę za mojego tatę. Ta wizyta nas wszystkich zmieniła - mówi wzruszony Łukasz. - Mam teraz taki spokój na duchu.

- Mają inne spojrzenie, takie jaśniejsze - zauważa Janusz Sukiennik, koordynator programu „Damy Radę!”. Program jest stale otwarty na przyjmowanie nowych, zmotywowanych kandydatów. Widzimy, że ci, którzy byli w programie nawet krótko i skorzystali z możliwości, w większości radzą sobie dobrze. Pracują, trwają w trzeźwości, niektórzy mają już własne mieszkania. Przede wszystkim nabrali ufności we własne siły i  wiary że można wyjść z uzależnień, traum dzieciństwa, bezdomności i braku sensu w życiu. Ci, którzy przychodzą uczą się nowego aktywnego podejścia do życia, ale przede wszystkim, musza oduczyć się negatywnych i biernych postaw. W męskiej wspólnocie przychodzi to łatwiej.

Paweł, Łukasz i Marcin oraz Kamil, który dołączył do grupy niedawno wkrótce zaczynają kurs angielskiego. Razem z ks. Marcinem już planują kolejny wyjazd. Tym razem do Ziemi Świętej. Będą pomagać w sierocińcu, prowadzonym przez polskie zakonnice w Betlejem.

Przegrali w szachy, wygrali życie   „Damy radę!” to program wychodzenia z bezdomności i uzależnień dla bezdomnych mężczyzn w wieku 25-35 lat. Tomasz Gołąb /Foto Gość „Damy radę!” to program wychodzenia z bezdomności i uzależnień dla bezdomnych mężczyzn w wieku 25-35 lat. Warunkiem uczestnictwa w programie jest determinacja do podjęcia terapii, wytrwaniu w abstynencji, a z czasem także chęć podjęcia pracy i starań o stabilizację życiową. Program ma trzy etapy, trwa ok. 3 lat. Oferuje możliwość zamieszkania w mieszkaniu treningowym w trzyosobowym zespole, później także pomoc w uzyskaniu mieszkania komunalnego. Program to również wspólnota terapeutyczna, która jest równocześnie grupą wsparcia, prowadzoną przez doświadczonego terapeutę uzależnień i nadzorowana przez zespół kierowany przez psychologa. Program spotkań obejmuje naukę praktycznych umiejętności życiowych a także zajęcia dokształcające, kulturalne i rekreacyjne. Ukierunkowany jest na odkrycie i realizację własnego potencjału życiowego. Adresowany jest również do chętnych kończących odbywanie kary pozbawienia wolności i realizowany na terenie zakładów karnych.

Program „Damy radę!” utrzymywany jest wyłącznie z darów indywidualnych ofiarodawców. Można go wesprzeć przez wpłatę na konto:

CARITAS POLSKA
ul. Okopowa 55
01-043 Warszawa
Bank Millenium S.A. 77 1160 2202 0000 0000 3436 4384