Ani pałac na Krakowskim Przedmieściu, ani przy pl. Bankowym nie zmienią lokatorów. Choć kampania i głosowanie chyba pogłębiły podziały wśród tych, którzy między nimi żyją i pracują.
– Obudziliśmy się i nie damy się ponownie uśpić – zapewniał podczas wieczoru wyborczego Rafał Trzaskowski, obiecując walkę o wolne sądy, konstytucję i prawa kobiet.
Tomasz Gołąb /Foto Gość
Rafał Trzaskowski nie miał tęgiej miny, gdy wchodził na teren Parku Fontann na Podzamczu.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.