Wielkie i małe historie. MHP na Cytadeli

Tomasz Gołąb Tomasz Gołąb

publikacja 27.09.2023 10:37

Od piątku 29 września do niedzieli 1 października Muzeum Historii Polski zaprasza na Cytadelę, do swojego nowego gmachu.

Wielkie i małe historie. MHP na Cytadeli Z dachu muzeum roztacza się imponujący widok na Warszawę. Tomasz Gołąb /Foto Gość

Kuratorskie oprowadzanie po wystawie, debaty, warsztaty dla najmłodszych, spektakle, pokazy filmowe. Ekspozycję odwiedzimy w sali wystaw czasowych położonej na parterze budynku. Warto wejść na taras widokowy, by spojrzeć nie tylko na otoczenie Cytadeli, ale także panoramę Warszawy. Z kolei specjalnie zaprojektowany Park Edukacyjny MHP to idealne miejsce w sam raz dla młodszych i nieco starszych fanów historii. Warto zasiąść na jednym z 580 miejsc na widowni audytorium muzealnego, miejsca o wyjątkowej akustyce. Położona zaraz obok audytorium sala kinowo-teatralna z kolei pomieści do 135 widzów. Tu można będzie wziąć udział w pokazach filmowych oraz spektaklach teatralnych z cyklu Piastodzieje i Jagiellada. Tutaj także można będzie przysłuchiwać się debatom towarzyszącym otwarciu nowego gmachu MHP.

„Wielkie i małe historie. Tworzenie kolekcji Muzeum Historii Polski” - to tytuł inauguracyjnej wystawy czasowej, czekającej na pierwszych gości Muzeum. Do chwili otwarcia w 2026 roku wystawy stałej, zaplanowanej na 7,3 tys. metrów kwadratowych, będzie ona sercem wystawienniczej działalności MHP. Ekspozycję tworzy 500 z blisko 60 tysięcy obiektów w zbiorach. Ciekawe, że ponad połowę wszystkich skarbów MHP pozyskano w formie darowizn. Wśród nich jest na przykład właz do „łodzi podwodnej” – tajnej żoliborskiej radiostacji Armii Krajowej z ul. Fortecznej 4 (dar od rodziny Rodowiczów i nowej właścicielki domu) czy liczne obiekty związane z okresem PRL i społecznym oporem wobec komunistycznej władzy, jak np. testament i taśma z nagraniem ostatniego przesłania Ryszarda Siwca, który 8 września 1968 r. w czasie dożynek, w proteście wobec władz komunistycznych podpalił się na Stadionie Dziesięciolecia i zmarł 4 dni później. Rodzina kardynała Aleksandra Kakowskiego przekazała należącą do niego poduszkę z orłem Rady Regencyjnej, zaś Zofia i Agnieszka Romaszewskie podarowały XIX-wieczną konsolę, która służyła w czasie II wojny światowej i w okresie powojennym jako skrytka konspiracyjna. W podobny sposób w zbiorach MHP znalazł się XIX-wieczny miniaturowy krzyż zesłańców syberyjskich ze zbiorów rodzinnych Ireny Sandeckiej, polonijnej działaczki społecznej i mieszkanki Krzemieńca.

Do 11 listopada bilety będą kosztowały symboliczną złotówkę.