Pod matczynym płaszczem

tg

|

Gość Warszawski 15/2024

publikacja 11.04.2024 00:00

Dzięki zaangażowaniu i wierze przodków 100 lat temu narodziła się piękna wspólnota.

W Poniedziałek Wielkanocny uroczyste „Te Deum” z wdzięczności za rocznicę odśpiewał z parafianami bp Romuald Kamiński. W Poniedziałek Wielkanocny uroczyste „Te Deum” z wdzięczności za rocznicę odśpiewał z parafianami bp Romuald Kamiński.
Urząd Miasta Wołomin

Kościół w Wołominie jest najlepszym przykładem tego, czego może dokonać ofiarność i energia jednostek, przejętych gorącą wiarą i miłością Kościoła” – napisał niemal wiek temu dziennikarz opisujący w „Wiadomościach Archidiecezji Warszawskiej” nową parafię MB Częstochowskiej.

– Nic dodać, nic ująć – mówi dzisiejszy proboszcz wołomińskiej wspólnoty ks. Witold Gajda. Podkreśla jednak, że dzieje parafii nie były proste.

W XV w. była to drobno-szlachecka wieś o nazwie Wolumino. W 1825 r. miała zaledwie 90 mieszkańców; rozwinęła się dzięki linii kolejowej poprowadzonej w 1862 r. Prawa miejskie Wołomin otrzymał 4 lutego 1919 r. Wierni w 1902 roku wybudowali tu małą kapliczkę, która istnieje obok kościoła do dnia dzisiejszego. Plac pod budowę świątyni poświęcono wprawdzie już w 1906 r., ale prace w ostatnim etapie przerwała I wojna światowa. Msze św. zaczęto odprawiać dopiero w 1920 r. Pierwszy proboszcz ks. Jan Golędzinowski duszpasterzował w Wołominie do 1932 r., zostawiając kościół o powierzchni 200 metrów kwadratowych z trzema ołtarzami i posadzką z terakoty. Dekret o powstaniu parafii, wydzielonej z parafii Świętej Trójcy w Kobyłce 1 kwietnia 1924 r., wydał kard. Aleksander Kakowski.

Podczas walk o Wołomin w sierpniu 1944 roku wojska rosyjskie zniszczyły połowę wieży. Resztę wysadzili Niemcy 5 września 1944 r. – ocalało tylko prezbiterium i ołtarze. Ks. Apoloniusz Kosiński zbudował tymczasową kaplicę, którą w 1946 r. poświęcił kard. August Hlond. Kolejny proboszcz, więzień Dachau, ks. Walenty Zasada zbudował w kaplicy grające do dziś 10-głosowe organy.

– Wołomińska parafia Matki Bożej Częstochowskiej miała szczęście do duszpasterzy. Po zniszczeniach II wojny światowej, do których przyczyniły się podczas walk o Wołomin w 1944 roku zarówno rosyjskie, jak i niemieckie wojska, dzieło odbudowy podjął w 1951 roku ks. Mieczysław Grabowski. Po latach kolejnych prac i rozbudowie nową świątynię jesienią 1966 roku konsekrował kard. Stefan Wyszyński – podkreśla bp Romuald Kamiński, który w Poniedziałek Wielkanocny odśpiewał z parafianami dziękczynne „Te Deum”.

Dzisiejsza świątynia, projektu prof. Stanisława Marzyńskiego, jest dwukrotnie większa od przedwojennej. Z dawnego kościoła pozostały prezbiterium i trzy ołtarze.

– Ale też parafia trzykrotnie powiększyła się liczebnie, z 5,9 tys. sto lat temu do blisko 17 tys. dziś – mówi ks. Witold Gajda, który jest proboszczem w Wołominie od 2015 r. – Nasza świątynia stała się matką kolejnych trzech w naszym mieście i dwóch w jego sąsiedztwie.

Znaczącym etapem w życiu parafii był czas pracy ks. Sylwestra Sienkiewicza i jego zasłużonego poprzednika ks. Jana Sikory, który służył wspólnocie od 1962 r. przez niemal 50 lat, i o którym przypomina polichromia prof. Jerzego Ostrowskiego, przedstawiająca historię ojczyzny i Kościoła w Polsce. Od 62 lat w parafii pracują też siostry michalitki, które pomagają w katechizacji dzieci oraz w pracach w kościele i na plebanii. W ciągu 100 lat w parafii zrodziło się niemal 30 powołań do kapłaństwa i życia zakonnego.

– Teraz posługuje ze mną jeszcze pięciu kapłanów. Staramy się odczytywać znaki czasu, pomagając wiernym pokonywać trudności, odpowiadać na kryzysy duchowości i kultury, zabiegając o młode pokolenie, starając się nie utracić tych, którzy w Kościele już znaleźli swoje miejsce – mówi ks. Witold Gajda.

Stulecie parafii uczciła także monografia pod red. Jarosława Stryjka, w której znalazły się nie tylko informacje o tej części Mazowsza od okresu średniowiecza, ale także obficie zilustrowane kalendarium parafii zakończone informacją o przyjęciu uchwały przez Radę Miejską w Wołominie, ustanawiającej Rok Parafii Matki Bożej Częstochowskiej. Od 7 kwietnia w parafii trwały filmowe rekolekcje ewangelizacyjne, a wkrótce rozpoczną się misje święte, przygotowujące do całodobowej adoracji Najświętszego Sakramentu.

– Już od ośmiu lat w małej kapliczce przy kościele, którą wierni wybudowali w 1902 r., trwa całodniowa adoracja. Ufam, że uda się znaleźć 300 osób, które zapragną, by Pan Jezus był adorowany całą dobę, a nasza parafia stanie się drugim takim miejscem w diecezji warszawsko-praskiej. W tych trudnych czasach trzeba nam tego zawierzenia i uwielbienia – dodaje proboszcz.\

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.