Nowy Numer 16/2024 Archiwum
  • trad
    12.01.2013 22:10
    Poza Kościołem Katolickim nie ma zbawienia.

    O tej prawdzie wielu zapomniało w duchu tzw. ekumenizmu. Obowiązkiem katolika, w zgodzie z nauką Kościoła jest nawrócenie heretyka w trosce o jego zbawienie.

    W myśl "ekumenizmu" zatraca się kulturowe podwaliny katolicyzmu, msza ulega znacznej laicyzacji, nadużywa postanowień soborowych. Pisze o tym wielu dzisiejszych teologów.

    Może czas wrócić do starej zasady, że tylko Kościół Katolicki jest w prostej linii od Chrystusa - każdy inny jest odejściem od właściwej drogi.
    doceń 21
    • Marcin
      13.01.2013 23:56

      A Dobry Łotr, który wisiał obok Jezusa na krzyżu, i któremu Jezus powiedział "dziś jeszcze będziesz ze mną w raju" - jest zbawiony czy nie? Chyba trudno powiedzieć, żeby ów należał do Kościoła Katolickiego: chrztu nie przyjął, do żadnej księgi parafialnej go nie zapisali...

      Pan Jezus wyraźnie powiedział, na jakiej podstawie będzie się odbywał Sąd: nie na podstawie "karty członka KK", ale według uczynków miłosierdzia - będą oddzielane owce od kozłów. Nawet ten, który nigdy o Jezusie nie słyszał, może zostać zbawiony, a tym bardziej chrześcijanin innego wyznania. Przynależność do Kościoła jest pomocą dla nas do nawracania się, a nie warunkiem zbawienia. Najgorzej jeśli ktoś uważa, że nie musi się nawracać, bo "karta członka" mu wszystko załatwia - takiemu może być dalej do zbawienia niż niewierzącemu.

      doceń 0
  • T.J.
    12.01.2013 22:21
    Nie wszyscy jednak widzą tę sprawę w sposób widziany przez w/w księdza.
    Są jeszcze w Kościele Katolickim jeszcze prawdziwie katoliccy kapłani!!!
    DEO GRATIAS!!!!


    "Mimo wszelkich pokrętnych tłumaczeń i wyzwisk trzeba jasno powiedzieć:
    1. Zaproszenie świeckiego, także niekatolika, do wygłoszenia homilii podczas Mszy św. jest według obowiązującego prawa zabronione i nielegalne. Nawet jeśli istnieje jakiś wcześniejszy list Kongregacji Nauki Wiary w tej sprawie, to jest on nieważny z dwóch powodów: po pierwsze sprawa należy do kompetencji Kongregacji Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, po drugie odnośne (rzekome) pozwolenie, nawet jeśli miało kiedyś miejsce (co można uznać za wątpliwe), zostało wyraźnie zniesione przez prawo nadrzędne jakim jest Instrukcja Redemptionis Sacramentum nr 64 i 65.
    2. Ani Prymas ani Biskup miejsca nie ma prawa wprowadzać czy zezwalać na coś, co jest wprost zabronione przez prawo kanoniczne i dekrety wykonawcze Stolicy Apostolskiej. Tzw. prawo zwyczajowe może mieć miejsce jedynie wtedy, gdy coś nie jest wprost zabronione przez prawo stanowione.
    3. Bezczelną hipokryzją jest wskazywanie na obowiązek szacunku i poddania się władzy biskupa miejsca, gdy chodzi o sprawę, w której tenże sam gardzi ogólnym prawem kościelnym i tym samym nie słucha Następcy św. Piotra, i to nie tylko aktualnego, lecz także całej ciągłości praktyki, nauczania i prawodawstwa papieskiego. Chodzi bowiem ewidentnie o bezprawie i jaskrawe nadużycie urzędu kościelnego, co jest według prawa kanonicznego karalne (Codex Iuris Canonici can. 1389).
    4. Nie bacząc na zdenerwowane reakcje kurii warszawsko-praskiej i konsortów trzeba natychmiast słać skargi do Kongregacji Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, by powstrzymano zgorszenie.
    5. Jeśli jednak nie udałoby się powstrzymać skandalu, należy zorganizować pikietę przed kurią, a zwłaszcza w miejscu skandalu i podczas jego trwania. Prawem i obowiązkiem każdego wiernego jest upomnieć władze kościelne także publicznie, jeśli taka jest ostateczność, tzn. gdy chodzi o ewidentne łamanie prawa i zgorszenie, zaś upominanie osobiste nie odniosło skutku".

    LAUDETUR IESUS CHRISTUS!
    in Christo
    sac. doct. Dariusz J. Olewinski
    doceń 17
    • Rohirrim
      14.01.2013 09:39
      "Kręgosłupem tej wspólnoty są bowiem biskupi w jedności z Biskupem Rzymu, a nie watykańscy urzędnicy, z całym szacunkiem dla ich potrzebnej pracy" - tak twierdzi w tej kwestii o.Dariusz Kowalczyk SJ. Takie własnie znaczenie mają dokumenty dla naszych pasterzy, eech...
      doceń 3
  • Ajja
    12.01.2013 22:56
    Panie Tomaszu, jak dotąd rzekome pozwolenie traktować należy na równi z Nessie, jednorożcami i innymi tworami, o których ktoś tam coś słyszał, ale nikt nie widział.
    A zamiast sformułowania "ekumeniczny karnawał" proponuję raczej: "ekumeniczny cyrk", bo to co się odbywa w ramach wspólnych modłów nie ma z prawdziwym ekumenizmem wiele wspólnego i jeszcze potęguje zamęt w głowach wiernych.
    doceń 23
  • torquemada
    12.01.2013 23:01
    Uprzejmie proszę o podanie treści owego pozwolenia, albo przynajmniej daty oraz sygnatury dokumentu.
    doceń 22
  • Enigmaticus
    12.01.2013 23:18
    Z tego co wiem teologia katolicka uczy, że heretycy są "wilkami w owczej skórze", przed którymi ostrzegał Chrystus. Z tego co wiem wilki odgania się od owczarni, a nie zaprasza do środka
    doceń 18
  • pytajnik
    12.01.2013 23:27
    A zgodę tę cofnięto w 2004 r. instrukcją Redemptoris Sacramentum... Dlaczego nikt o tym nie pisze i z taką lekkością pozwala na burzenie liturgii? I żeby była jasność - nie jestem "tradycjonalistą". Tydzień Jedności obchodzę w swojej parafii, w której to przez cały tydzień są stosowne Msze wotywne. Bez "obcych" kaznodziejów. Bo to byłaby przesada i złamanie prawa kościelnego.
    doceń 19
  • janek
    12.01.2013 23:29
    Instrukcja Kongregacji Świętego Oficjum De motione oecumenica (O ruchu ekumenicznym) z 1949 r.

    Należy więc przedstawić i wykładać całą i nieuszczuploną doktrynę katolicką. Żadną miarą nie wolno pomijać milczeniem czy owijać w wieloznaczne słówka tego, co wiara katolicka mówi o prawdziwej naturze i drodze usprawiedliwienia, o strukturze Kościoła, o prymacie jurysdykcji biskupa rzymskiego, wreszcie o jedynej prawdziwej jedności przez powrót dysydentów do jednego prawdziwego Kościoła Chrystusa.
    doceń 17
  • SlaveckM
    13.01.2013 01:56
    Tak, Chrystus prosił żebyśmy byli jedno a te wstrętne luterany nie posłuchały
    doceń 0
  • Paweł P.
    13.01.2013 03:12
    Papież Paweł VI rozpoznawał to tak:

    "Aby braciom chrześcijanom, odłączonym od doskonałej jedności Kościoła uczynić, w miłości i w prawdzie powrót do mistycznego ciała jednego Kościoła Katolickiego pociągającym, łatwym i szczerym".
    doceń 12
  • Tomasz
    13.01.2013 09:03
    Szanowny Panie Redaktorze, już Panu odpowiadam, czego oczekuje od nas Bóg.

    Z Dzienniczka św. Faustyny:

    "Dziś sprowadź mi dusze heretyków i odszczepieńców, i zanurz ich w morzu miłosierdzia Mojego; w gorzkiej męce rozdzierali mi ciało i serce, to jest Kościół mój. Kiedy wracają do jedności z Kościołem, goją się rany Moje i tym sposobem ulżą mi męki.

    Jezu najmiłosierniejszy, który jesteś dobrocią samą, Ty nie odmawiasz światła proszącym Ciebie, przyjm do mieszkania najlitościwszego Serca swego dusze heretyków i dusze odszczepieńców, i pociągnij ich swym światłem do jedności z Kościołem, i nie wypuszczaj ich z mieszkania najlitościwszego Serca swego, ale spraw, aby i oni uwielbili hojność miłosierdzia Twego.

    I dla tych co podarli szatę Twej jedności,
    Płynie z serca Twego zdrój litości.
    Wszechmoc miłosierdzia Twego, o Boże,
    I te dusze z błędu wyprowadzić może.

    Ojcze Przedwieczny, spójrz okiem miłosierdzia na dusze heretyków i odszczepieńców, którzy roztrwonili dobra Twoje i nadużyli łask Twoich , trwając uporczywie w swych błędach. Nie patrz na ich błędy, ale na miłość Syna swego i na gorzką mękę Jego, którą podjął dla nich, gdyż i oni są zamknięci w najlitościwszym Sercu Jezusa. Spraw, niech i oni wysławiają wielkie miłosierdzie Twoje na wieki wieczne. Amen"

    doceń 18
    • mar
      13.01.2013 10:22
      "I dla tych co podarli szatę Twej jedności..." wielu naszych braci zostało usuniętych z Kościoła, często przez opieszłość i inne grzechy naszych duchownych... czy tych duchownych też możemy nazwać odszczepieńcami?? znam wielu, którzy nienawidzą innych chrześcijan lub żydów nawet tych, którzy nigdy nie mieli nawet okazji spotkać Kościół Katolicki.... WIĘCEJ MIŁOŚCI proszę...
      doceń 0
  • Jarod
    13.01.2013 09:25
    Dlaczego ignoruje się naukę Jana Pawła II w kontaktach z innymi Kościołami i wspólnotami chrześcijańskimi??

    Przecież papież nauczał:
    65. Należy pamiętać, iż w myśl zapisu kan. 767 § 1 wszelkie wcześniejsze przepisy, które dopuszczały wiernych nie wyświęconych do wygłaszania homilii w czasie celebracji eucharystycznej uznaje się za zniesione 145. Owo dopuszczenie zostaje cofnięte, tak że nie może być przywrócone mocą żadnego zwyczaju.

    66. Zakaz dopuszczania świeckich do głoszenia homilii podczas celebracji Mszy świętej odnosi się również do alumnów seminariów, studentów teologii i tych, którzy podjęli się zadania, jak się określa, „asystentów duszpasterskich”, nie wyłączając również wszelkich innych grup, ruchów, wspólnot lub stowarzyszeń świeckich146.

    (...)
    Instrukcję tę, opracowaną na polecenie Ojca świętego Jana Pawła II przez Kongregację ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów w porozumieniu z Kongregacją Nauki Wiary, tenże Papież zatwierdził dnia 19 marca 2004 roku, w uroczystość świętego Józefa, oraz nakazał ją wydać, aby niezwłocznie była zachowywana przez wszystkich, do których jest skierowana.
    doceń 16
  • vanitas
    13.01.2013 10:32
    Niestety - jeśli ten zwyczaj zawdzięczalibyśmy Stefanowi kard. Wyszyńskiemu - to od jego śmierci zostały wydane co najmniej 3 dokumenty (o których wiem jako świecki i laik;)) które ten zwyczaj czyniły bezprawnym -ostatnim był "Redemptoris Sacramentum" Wniosek z tego taki, że około roku 2004, 1983 i bodajże 1982 powinny się znaleźć w dokumentach kwity potwierdzające ten zwyczaj czy przywilej (ks. Matuszewski używa obu nazw...). Niestety - nawet w Komisji Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów Konferencji Episkopatu Polski dokumentów tych nikt nie widział. Zatem jeśli takie pozwolenie istniało - sam Jan Paweł II anulował je 3-krotnie i obecnie praktyka ta jest nielegalna...
    doceń 19
  • T.J.
    13.01.2013 11:50
    Hmmm... cenzura czy jak?
    A mojego wczorajszego komentarza nie ma?
    doceń 2
  • Rafał
    13.01.2013 11:51
    Chrystus chce byśmy byli jedno. Bardzo smutną sprawą zatem jest, że heretycy tę jedność zaburzyli odłączając się od Kościoła.
    Trzeba zabiegać o tę jedność! Trzeba dążyć do nawrócenia ich na łono Kościoła, do prawdziwej wiary.
    doceń 13
  • Paweł
    13.01.2013 13:42
    "Jeśli wielkie i poważne niebezpieczeństwo grozi człowiekowi, który oddala swą żonę i współżyje z inną kobietą, nawet gdyby się znalazł na obczyźnie, to o ileż większe grozi temu, kto zdradza katolicką wiarę i uczestniczy w komunii z heretykami?"

    św. Atanazy
    doceń 14
  • krakauer2
    13.01.2013 16:23
    Ekumenizm jest próbą odwrócenia głębokich, historycznych podziałów chrześcijaństwa na rozmaite kościoły. Próbą, która nic nie wnosi i nie może się powieść, gdyż każdy z kościołów posiada swą własną, głęboko zakorzenioną tożsamość religijną i kulturową. Trzeba tą tożsamość szanować i kultywować, a nie usiłować kościoły na siłę gleichszaltować. Powinny one żyć w przjaźni, szanując się wzajemnie, ale nic ponadto. Nawet, gdyby udało się stworzyć taki ekumeniczny pseudokościół, to jego przyszłość została by naznaczona niekończącymi się kłótniami o prawdziwą wykładnię "słowa bożego", a co gorsza, doprowadziło by to do powstania w jego obrębie kasty, uzurpującej sobie monopol na jedynie słuszną prawdę. Wtedy nastąpiłby już prawdziwy finis christianitas.
    Zatem; broń nas Panie Boże przed fałszywymi prorokami "jedności chrześcijaństwa".
    doceń 5
  • Anonim (konto usunięte)
    13.01.2013 17:09
    Sami specjalisci od prawa kanonicznego....

    A czy nabozenstwa w Tygodniu Modlitw o Jednosc Chrzescijan to tylko Msze sw?
    Innych nabozenstw "specjalisci" nie znaja?
    Ksieza tez nie?

    Przywolana przez "fachowcow" instrukcja mowi wyraznie o Mszy sw. Nie o Nabozenstwach Slowa Bozego np. Wiec zamiast sie oburzac, idzcie sie pomodlic.
    doceń 0
  • wierny
    13.01.2013 17:53
    Takie pozwolenie niestety nie istnieje. Nawet jeśli by istniało (co jest kanonicznie sprzeczne) to znosi je instrukcje Redemptionis Sacramentum Jana Pawła II z 2004 roku.
    doceń 11
  • teleranek
    13.01.2013 18:00
    bycie katoloikiem nie czyni cie zbawionym im szybciej niektórzy to pojmia to jest jeszcze szansa ze beda zbawieni,Jeśli uwierzysz w swym sercu i wyznasz ze Jezus jest Panem bedziesz zbawiony,JEGO KREW OCZYSZCZA CIĘ Z GRZECHU,Jego smierc i zmartwychwstanie,trwanie w Jego Słowie daje zbawienie ,nie przynależność,wielu zadowolonych z siebie ze sa w niedziele w kościele bardzo sie zdziwi...
    • MP246
      13.01.2013 21:08
      Jeżeli ktoś uznaje, że Jezus jest Panem musi też uznać zwierzchnictwo Kościoła katolickiego - jedynego prawdziwego, Piotrowego. "Cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie", "Ty jesteś Piotr, Opoka i na tej Opoce zbuduję Mój Kościół". Nie można uznać Jezusa Panem tylko fragmentarycznie, wybiórczo. Trzeba uznać całościowo.
      doceń 14
    • MP246
      13.01.2013 21:14
      A nawet powiem więcej! "I tobie dam klucze Królestwa Niebieskiego". Więc przynależność do Kościoła jest jednym z warunków zbawienia. Oczywiście ogólnie, szczegółowo to nikt tego nie wie. Np. dziki w buszu, który o Chrystusie słowa nie słyszał też może być podobno zbawiony jeśli będzie postępował zgodnie z sumieniem... No bo to nie jego wina. Ale to się okaże dopiero na Sądzie Ostatecznym.
      doceń 12
  • Kazimierz
    13.01.2013 19:22
    "Ostateczną zgodę na tę praktykę, niespotykaną w Kościele Powszechnym, uzyskał jego następca, Kard. Józef Glemp, który jako Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski otrzymał oficjalne pozwolenie Kongregacji Nauki Wiary” – przypomniał ks. Matuszewski, wytykając przy okazji niezrozumienie, czym jest ekumenizm".


    KS. MATUSZEWSKI ZUPEŁNIE NIEPOTRZEBNIE ZAOGNIA KONFLIKT. POWINIEN PO PROSTU NAJZWYCZAJNIEJ OKAZAĆ DOKUMENT STOLICY APOSTOLSKIEJ, W KTÓRYM JEST ZEZWOLENIE NA WYGŁASZANIE KAZAŃ W KOŚCIOŁACH PRZEZ ŚWIECKICH NIEKATOLIKÓW I BYŁOBY PO PROBLEMIE. A TAK - SPRAWA SIĘ ZUPEŁNIE NIEPOTRZEBNIE CIĄGNIE PRZYPOMINAJĄC PRZELEWANIE "Z PUSTEGO W PRÓŻNE".
    doceń 9
  • Piotr
    13.01.2013 19:33
    Nasz Papież, Błogosławiony Jan Paweł II w roku 2004 w instrukcji Redemptionis Sacramentum, naucza:

    "65. Należy pamiętać, iż w myśl zapisu kan. 767 § 1 wszelkie wcześniejsze przepisy, które dopuszczały wiernych nie wyświęconych do wygłaszania homilii w czasie celebracji eucharystycznej uznaje się za zniesione. Owo dopuszczenie zostaje cofnięte, tak że nie może być przywrócone mocą żadnego zwyczaju".

    Cała dyskusja jest więc zupełnie niepotrzebna - należy po prostu okazać późniejszy dokument Stolicy Apostolskiej, znoszący powyższe nauczanie i sprawa będzie jednoznacznie wyjaśniona i zamknięta.

    doceń 7
  • MP246
    13.01.2013 21:05
    Tydzień Modlitw O Jedność Chrześcijan jest tak naprawdę tygodniem modlitw o nawrócenie chrześcijan nie-katolików. No bo przecież nie będziemy im ustępować - to nasza wiara jest jedynie słuszna. To jest logiczne. Jeżeli ktoś jest katolikiem i uważa że wiara katolicka nie jest jedyną prawdziwą to jest schizofremikiem.
    Tak przynajmniej być powinno. Niestety zamiast modlitwy i jedność mamy fikcję tej jedności.
    Kościół to wspólnota, która m.in. razem się modli. Jeżeli więc ktoś jest poza Kościołem to jest logiczne, że nie może się razem z nim modlić. Nie słyszałem o cofnięciu ekskomuniki dla protestantów. A przecież ekskomunika oznacza właśnie wykluczenie z Kościoła, zakaz przyjmowania sakramentów. A Eucharystia (cała Msza, nie tylko Komunia) jest jednym z sakramentów. Jak więc to możliwe, że ewangelik - i to jeszcze pastor - może sobie swobodnie i oficjalnie uczestniczyć we Mszy Św.???!!! Albo wygłaszać kazanie - co może mi mieć do powiedzenia heretyk???!!! Jaka jest pewność, że nie wykorzysta ambony żeby przemycać swoje herezje???!!!
    Jedność Kościoła polega m.in. na tym że się razem modli, przede wszystkim na Mszy Św. Ale protestanci są poza Kościołem. Nie twórzmy więc fikcji jedności chrześcijan, tylko módlmy się o nią.
    I dotyczy to nie tylko Mszy Św. Także innych tzw. nabożeństw ekumenicznych.
    doceń 12
  • teleranek
    13.01.2013 22:44
    OBAWIAM SIĘ,ZE SWIETY PIOTR MAJĄC KLUCZE NIEWIELU KATOLIKÓW BEDZIE MÓGŁ WPUSCIĆ,BO CHCEMY NAWRACAĆ INNYCH SAMI SIEDZĄD PO USZY W GRZECHACH
    • Ajja
      14.01.2013 07:56
      Na szczęście Pan Bóg jest w stanie czynić cuda nawet przy pomocy bardzo niedoskonałych narzędzi.
      doceń 13
    • vanitas
      14.01.2013 13:01
      A jedno przeszkadza drugiemu? Bez grzechu w historii były 2 Osoby. Nawet Apostołowi to była banda grzeszników - a mięli czelność nawracać innych...
      doceń 6
  • Mikołaj D.
    14.01.2013 09:49
    Dobrze byłoby, gdyby organizatorzy Tygodnia Modlitw zechcieli wrócić do dokumentów Vaticanum II i nauczania Jana Pawła II. "Unitatis redintegratio" 11: "Sposób formułowania wiary katolickiej żadną miarą nie powinien stać się przeszkodą w dialogu z braćmi. Całą i nieskazitelną doktrynę trzeba przedstawić jasno. Nic nie jest tak obce ekumenizmowi jak fałszywy irenizm, który przynosi szkodę czystości nauki katolickiej i przyciemnia jej właściwy i pełny sens".

    "Ut unum sint" III,79: "W tym odważnym dążeniu do prawdy rozsądek i roztropność wiary nakazują nam unikać fałszywego irenizmu i lekceważenia norm Kościoła. (...) Zachowanie takiej wizji jedności, która uwzględnia wszystkie wymogi prawdy objawionej nie jest równoznaczne z powstrzymywaniem ruchu ekumenicznego. Przeciwnie, oznacza troskę o to, by nie zadowalał się on łatwymi a złudnymi rozwiązaniami, które nie doprowadziłyby do niczego trwałego ani solidnego. Wymogi prawdy muszą być przestrzegane w całej pełni. Czyż nie takie jest zresztą prawo Ewangelii?"

    Modlitwa o jedność chrześcijan nie może wiązać się z udawaniem, że ta jedność już istnieje.
    doceń 7
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Zapisane na później

Pobieranie listy