Nowy Numer 16/2024 Archiwum

Wojna na niby

Ile siły trzeba, by rozbujać taran? Co widać przez otwory plutei? I dlaczego z trebusza strzela się kapustą? Średniowieczne machiny oblężnicze można już podziwiać.

Kiedyś mężnie szturmowały zamkowe mury, choć bywało, że służyły także do ich obrony. Ale w większości wykonane z drewna machiny nie przetrwały próby czasu. Świetność mają przypominać ich rekonstrukcje, które od połowy maja można oglądać na zamku w Czersku. Wystawa jest jedną z trzech w Polsce – obok wystaw w Malborku i Grodzie Pobiedziska – ekspozycją machin oblężniczych naturalnej wielkości. I dość nietypową, bo eksponatów można także dotknąć. – Dzięki temu wystawa ma prawdziwie edukacyjny charakter – przekonuje Halina Świrska, koordynator ds. promocji Zamku Książąt Mazowieckich w Czersku. Wykonane za pomocą średniowiecznych technik rzemieślniczych stoją na zamkowym dziedzińcu. Przy każdym z 7 eksponatów zamieszczona jest tabliczka z opisem machiny, fragmentem tekstu źródłowego, który mówi o jej dawnym zastosowaniu, rysunek oraz informacje na temat czasu używania.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy