To, co otrzymuję, jest zawsze niewspółmiernie większe od tego, co daję innym
– mówiła mi Krystyna Batorowicz, warszawianka, która „od zawsze jest wolontariuszem” i przyszła odwiedzić Miasto Miłosierdzia na pl. Piłsudskiego. Stara, biblijna prawda: dobro zawsze do nas wróci pomnożone. Dlatego w tym numerze zachęcamy także do pomocy choremu na rzadki zespół Aperta Antosiowi, którego odwiedziła Agata Ślusarczyk. Przy okazji zadajemy pytanie o skuteczność SMS-owych akcji dobroczynnych.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.