– Od 1928 r. kościół św. Anny roztacza opiekę duszpasterską nad studentami i uczelniami warszawskimi – przypomniał ks. Jacek Siekierski, rektor kościoła akademickiego, witając rektorów i prorektorów niemal wszystkich uczelni wyższych stolicy. Kilkadziesiąt pocztów sztandarowych, m.in. Uniwersytetu Warszawskiego, Akademii Wychowania Fizycznego i Akademii Obrony Narodowej, stanęło przy ołtarzach bocznych i przed prezbiterium. – Pytania, jakie stawiał Chrystusowi młodzieniec, co czynić, by osiągnąć niebo, są pytaniami wielu współczesnych młodych osób. Tyle, że coraz częściej stawia się je w samotności, rzadko rodzicom, a prawie nigdy Bogu, który jest Stwórcą i Ojcem – mówił w homilii abp Henryk Hoser, zwracając uwagę na rozróżnienie między projektem życia a powołaniem. – Tego pierwszego wyboru już dokonaliście, decydując się na studia. Wasza młodość będzie dodatkowym atutem. Ale jak nie zmarnować tego kapitału? – pytał, przekonując, że powołanie do życia rodzinnego jest znacznie ważniejsze niż najbardziej udana kariera zawodowa. – Niech napełnienie swojego życia Bogiem będzie waszym największym życiowym sukcesem – życzył studentom ordynariusz warszawsko-praski.