W życiu trzeba mieć pasję.
Joanna Stępczyńska realizuje się na misjach w RŚA, ksiądz Michał Dłutowski swoje kapłaństwo dopełnia, malując niezwykłe portrety Chrystusa, Radosław Karczewski biega i modli się na różańcu, więc wymyślił aplikację na telefony, która pomaga go odmawiać. Tych ludzi i śp. senatora Zbigniewa Romaszewskiego, którego pożegnaliśmy w ubiegłym tygodniu, łączy zapewne jedno: wiara w Boga żywego, który interesuje się naszym losem i jest z nami w każdej chwili.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.