Więzień UB, niedoszły Sybirak, budowniczy kościoła św. Benona na Nowym Mieście. O. Tadeusz Jan Sitko wkrótce kończy 95 lat.
Pamięć ma bardzo dobrą. A że urodził się niecałe dwa miesiące po Karolu Wojtyle, to wiele już widział i wiele przeżył. Dał się poznać tysiącom wiernych jako wybitny kaznodzieja i rekolekcjonista. Był misjonarzem i wizytatorem zakonów, a także kapelanem Domu Opieki Sióstr Felicjanek oraz Franciszkanek od Cierpiących.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.