W ubiegłym roku ponad 21 tysięcy osób po raz pierwszy zapłaciło podatek PIT w Warszawie. Każdy nowy podatnik to średnio 3,6 tys. zł więcej w miejskim budżecie, a działania ratusza zachęcające do jego płacenia w stolicy przynoszą pozytywne efekty. W ubiegłym roku Warszawa przeprowadziła kampanię Bez PITu PITu, która zachęcała do płacenia podatków w Warszawie przez osoby, które tu żyją i pracują a wciąż rozliczają się w rodzinnych miejscowościach. Jej głównym przekazem była informacja, że gdyby nie PIT, stolica musiałaby wprowadzać ograniczenia np. w funkcjonowaniu komunikacji publicznej czy miejskich basenach.

Wyższa liczba mieszkańców Warszawy, którzy w zeznaniach podatkowych za 2014 rok wykazali Warszawę jako miejsce zamieszkania, spowoduje, że Warszawa osiągnie wyższe dochody z tego tytułu po dwóch latach, tzn. w 2016 roku. Dzięki wzrostowi liczby mieszkańców - podatników w 2014 roku o 21 tys. osób – dochody do budżetu będą wyższe o 75,4 mln zł. Środki te zasilają miejską kasę i są przeznaczane na funkcjonowanie oraz rozwój miasta. Dochody miasta z tego źródła to ponad 1/3 całego budżetu. W 2016 r. będzie to 4,544 mld zł. Dzięki tym środkom funkcjonuje i rozwija się komunikacja publiczna, remontowane i budowane są drogi i ścieżki rowerowe, działają domy kultury, czy realizowane są różnego rodzaju programy dla juniorów i seniorów, jak np. Zima w mieście.

Rodzice rozliczający się z podatku w stolicy otrzymują dodatkowe punkty przy zapisywaniu swoich pociech do stołecznych przedszkoli i żłobków, a stołeczni podatnicy mogą korzystać z tańszych biletów i oferty zniżek w ramach Karty warszawiaka i Karty młodego warszawiaka.