Zapisane na później

Pobieranie listy

Miał przegrać, a wygrał

Andrzej Duda, prezydent RP, złożył wieniec przy ścianie straceń dawnego Aresztu Śledczego Warszawa-Mokotów – prawdopodobnym miejscu egzekucji W. Pileckiego.

|

Gość Warszawski 22/2018

dodane 31.05.2018 00:00
0

Uroczystości rozpoczęły 25 maja obchody 70. rocznicy śmierci rotmistrza. W ramach obchodów na ścianie dawnego aresztu przy ul. Rakowieckiej odsłonięto nieznane dotąd zdjęcie Witolda Pileckiego. Dokonały tego dzieci rotmistrza: Zofia Pilecka-Optułowicz i Andrzej Pilecki. – Mamy niebywałą przyjemność odsłonić nieznaną fotografię. Dzięki synowi chrzestnemu Marii Szelągowskiej widzicie państwo Witolda Pileckiego w stopniu rotmistrza z odznaczeniami. Jest to wyjątkowa chwila – powiedział Jacek Pawłowicz, dyrektor Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL. Wiceminister Patryk Jaki zwrócił uwagę, że komuniści, którzy zamordowali rotmistrza Pileckiego, byli przekonani, że jeśli zakopią go na Łączce, nikt nigdy o nim się nie dowie. – Tymczasem on już na zawsze będzie na wszystkich patrzył z głównej ulicy Warszawy. Zajął miejsce tam, gdzie zawsze powinien być w panteonie polskich bohaterów. Zostanie dzięki temu nieśmiertelny – powiedział. Wiceminister zwrócił uwagę, że dzięki takiej postawie jak „patriotyzm, przywiązanie do ojczyzny, odwaga” rotmistrz Pilecki stał się nieśmiertelny. – Miał przegrać, a wygrał – dodał Jaki. Na terenie dawnego aresztu została odprawiona Msza św. w jego intencji.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..