Zapisane na później

Pobieranie listy

Co wymyślą nowicjusze? Już w niedzielę Jarmark Dominikański

Po trzyletniej przerwie dominikanie ze Służewa zapraszają mieszkańców Warszawy na wspólne świętowanie 29 maja.

Joanna Jureczko-Wilk Joanna Jureczko-Wilk

dodane 27.05.2022 18:01

Lednicki wodzirej Kazek Hojna, wielokrotnie prowadząc poloneza na rozpoczęcie Jarmarku Dominikańskiego na Służewie, żartował, że trawa na przyklasztornym placu czekała rok, żeby ją tak pięknie podeptać. A w tym jednym wyjątkowym dniu depcze ją zawsze kilkanaście tysięcy gości.

Tym razem, z powodu pandemii i związanych z nią ograniczeń, trawa musiała poczekać aż trzy lata. Poprzednia, 20. edycja imprezy odbyła się w 2019 r. i była niezapomniana chociażby z powodu urodzinowego tortu, który przeor o. Jakub Kruczek OP z ułańską fantazją kroił szablą.

Tegoroczny XXI Jarmark Dominikański 29 maja rozpocznie się Mszą św. w kościele przy ul. Dominikańskiej 2 o godz. 10. Po niej odbędzie się wielkie otwarcie, a ojcowie i bracia zaproszą gości do tradycyjnego poloneza. Pary będą sunęły między drzewami na przyklasztornym placu, przed sceną, na której o 11.30 wystąpią bracia nowicjusze.

Na występ, przygotowany każdego roku przez nową grupę, wszyscy czekają z niecierpliwością. Czy będzie nostalgicznie, romantycznie, czy może nowicjusze uderzą w heavymetalowe tony? Ich półgodzinny pokaz zawsze zdobywa gromkie brawa, a zdarzało się, że przyćmiewał nawet późniejszy koncert gwiazdy wieczoru. Kto nie zdąży obejrzeć go przed południem, może liczyć na powtórkę o 17.30.

Przez cały dzień na scenie będą się odbywały występy, m.in. zespołów z pobliskiego Służewskiego Domu Kultury, a o 13.45 rozpoczną się warsztaty tańca uwielbieniowego. Na zakończenie jarmarku, o godz. 20, do wspólnego tańca zaprosi uczestników Warszawska Orkiestra Sentymentalna, która już raz gościła na jarmarku i bardzo się spodobała.

W służewskim klasztorze wolontariusze sortują ubrania i inne domowe "przydasie", które parafianie ofiarowali na wentę. W dniu jarmarku przed aulą o. Jacka Woronieckiego, jak zwykle, ustawi się długa kolejka chętnych do kupienia po symbolicznych cenach atrakcyjnych bluzek, torebek, wazonów, obrazów, nosidełek i zabawek dla dzieci, sprzętów AGD czy elektronicznych gadżetów.

Druga długa kolejka ustawia się zawsze po odbiór losów w fanterii. Każdy los wygrywa, a te najszczęśliwsze mogą w tym roku zostać wymienione na: bony do kin, teatru, salonów kosmetycznych i na kurs językowy, weekendowy pobyt w Krynicy-Zdroju dla 2 osób albo tygodniowe wakacje dla 2 osób w ciepłych krajach.

1 / 2
oceń artykuł Pobieranie..