Piłka 
to nie wszystko


Tomasz Gołąb

|

Gość Warszawski 23/2012

publikacja 07.06.2012 00:00

Zaczęło się. Teraz przez kilka tygodni nasze głowy zaprzątać będzie miejsce, które w EURO zdobędą Polacy.

Podobno Warszawa już wygrała: ci, którzy do nas przyjadą, zabiorą ze sobą niezapomniane wrażenia. I pewnie tu wrócą, choć tak naprawdę nikt nie policzył jeszcze, ile z tego powodu mogą zyskać mieszkańcy miasta. W tym numerze piszemy m.in. o tym, co dla kibiców przygotował Kościół (str. 4). A także o tym, co robić, żeby kibicując, nie zaniedbać tego, co najważniejsze: swojej rodziny.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.