Madonna z Mazowsza

Agata Ślusarczyk

|

Gość Warszawski 35/2012

publikacja 30.08.2012 00:30

Cudowny obraz. Króluje na Jasnej Górze. Ale nie w Częstochowie, a w Czerwińsku. 8 września w parafii Zwiastowania NMP obędzie się uroczyste dziękczynienie za Jej 400 lat obecności w słynącym łaskami obrazie.

W 1970 r. czerwiński wizerunek Matki Bożej ukoronował  kard. Wyszyński, rok później Mszę św. przed Jej obliczem  odprawił kard. Karol Wojtyła W 1970 r. czerwiński wizerunek Matki Bożej ukoronował kard. Wyszyński, rok później Mszę św. przed Jej obliczem odprawił kard. Karol Wojtyła
Jakub Szymczuk

Wpołowie lipca w czerwińskim kościele Zwiastowania Najświętszej Maryi Panny uroczyście zabrzmiały fanfary. To na cześć wizerunku Matki Bożej Czerwińskiej, Pani Mazowsza, którego renowacja po prawie czterech latach została ukończona. Teraz przed cudownym obrazem znów można wypraszać potrzebne łaski. I dziękować Matce Bożej za Jej 400 lat obecności na mazowieckiej ziemi. Z tej okazji 8 września, w uroczystość Narodzenia NMP, odbędzie się Msza św. dziękczynna.

Zajaśniał jasnością

Jego namalowanie zlecili w 1612 roku Łukaszowi z Łowicza ówcześni gospodarze tego miejsca – kanonicy regularni laterańscy. Obraz miał być wzorowany na wizerunku Matki Bożej Śnieżnej z rzymskiej Bazyliki Santa Maria Maggiore – jednego z najstarszych obliczy maryjnych czczonych w Kościele katolickim. Po kilku latach okazało się, że wysoki na prawie trzy metry, szeroki na ponad metr obraz idealnie pasuje do sprowadzonego specjalnie z Krakowa głównego ołtarza. Dlatego ówczesny biskup zgodził się na tymczasowe umieszczenie w nim maryjnego wizerunku. Szybko okazało się jednak, że jest on źródłem nadzwyczajnych łask. – W klasztornych archiwach zachował się opis, jak jeden ze współbraci myśląc, że kościół się pali, zbudził pozostałych zakonników. Po przyjściu do świątyni okazało się, że to obraz „zajaśniał nadziemską jasnością” – wyjaśnia ks. Edmund Modzelewski SDB, poprzedni proboszcz parafii Zwiastowania NMP w Czerwińsku. W 1648 r. biskup płocki Ferdynand uznał go za cudowny, potwierdził to także papież Innocenty X, a w 1970 r. kard. Stefan Wyszyński maryjny wizerunek ukoronował.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.