Kiedy Iwona Maciszewska, kustosz Zamku Królewskiego, po raz pierwszy oprowadzała niewidomych, wyrwało się jej niechcący: „Za chwilę zobaczymy królewski apartament”.


Terapia przez sztukę


„Nic się nie stało – uspokajali zwiedzający. – My też zobaczymy, tylko inaczej”.
Czasy, kiedy osoby niepełnosprawne od dostępu do kultury dzieliła gruba ściana społecznego niezrozumienia, czasami wręcz niechęci, barier architektonicznych, braku wyszkolonego personelu kulturalnych instytucji czy braku technologii umożliwiającej im korzystanie z wytworów sztuki na równi z pełnosprawnymi osobami, odchodzą pomału w niepamięć. Do potrzeb niepełnosprawnych ruchowo, niewidzących lub niesłyszących swoją ofertę dostosowuje coraz więcej stołecznych placówek kultury. Od 2011 r. Zamek Królewski prowadzi zajęcia dla osób chorych psychicznie „Terapia przez sztukę”, w których wzięli udział także żołnierze powracający z Afganistanu. Zresztą zajęcia dla pacjentów szpitali psychiatrycznych czy dziecięcych pracownicy Działu Oświatowego prowadzą od prawie 25 lat.