Drukuj
Warszawa odetchnęła rodziną
XII Dzień Papieski. Odmieniana przez wszystkie przypadki „rodzina” zdominowała tegoroczne wydarzenia papieskiej niedzieli.
Sześcioletni Irek koniecznie chciał wrzucić datek do puszki
Tomasz Gołąb
Mamo, wrzućmy też coś tutaj – sześcioletni Irek ciągnął rodziców za rękawy. Chciał „zasilać” każdą spotkaną w Dniu Papieskim skarbonkę na Krakowskim Przedmieściu. – Oboje pochodzimy z małych miejscowości. My nie mieliśmy takiej szansy, ale chcemy, żeby tym młodym ludziom było łatwiej niż nam – mówi Agnieszka Krawiec, nauczycielka w jednej z warszawskich szkół.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.