Wyjście z mroku

Hanna Karolak

|

Gość Warszawski 43/2012

publikacja 25.10.2012 09:56

Spektakl Neila LaBute „W mrocznym domu” na scenie Teatru Narodowego jest wstrząsającym obrazem niszczycielskiej siły deprawacji.

 Pokrywający scenę symboliczny żwir, raniąc stopy, sprawia ból, który nie mija Pokrywający scenę symboliczny żwir, raniąc stopy, sprawia ból, który nie mija
Andrzej Karolak

Od pierwszej do ostatniej chwili śledzimy w napięciu dramatyczne relacje dwóch braci i skrywaną dotąd toksyczną tajemnicę ich dzieciństwa. Drew, notoryczny kłamca, posiadacz kancelarii prawnej i kochającej rodziny, i Terry, zarabiający na życie jako ochroniarz, uciekający od świata i ludzi. Ale gdy Drew znajdzie się w opałach po spowodowanym wypadku samochodowym, poprosi brata o złożenie zeznań, które uwolnią go od konsekwencji.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.