Wisłostradą pomkniemy później

Tomasz Gołąb

publikacja 14.12.2012 10:23

Tunel Wisłostrady miał być gotowy przed świętami. Już wiadomo, że się nie uda. Kolejny termin: styczeń. Koniec stycznia.

Wisłostradą pomkniemy później Tunelem Wisłostrady pojedziemy dopiero pod koniec stycznia. Teraz będą trwały odbiory wojewódzkiego inspektora nadzoru budowlanego Tomasz Gołąb/GN

25 października Jerzy Lejk, prezes Metra Warszawskiego, który razem z prezydent Warszawy oglądał postępy prac przy naruszonej konstrukcji tunelu Wisłostrady obiecywał, że 15 grudnia zakończą się prace zabezpieczające konstrukcję naruszoną podczas awarii na budowie stacji II linii metra Powiśle. W nocy z 13 na 14 sierpnia budowniczy natrafili na ciek wodny, który zalał stację, wymywając grunt pod tunelem Wisłostrady. Ruch w tunelu został wówczas zamknięty, a kierowcy do dziś muszą korzystać z objazdów. - Potem rozpocznie się procedura dopuszczająca tunel do ruchu drogowego - powiedział wówczas prezes Metra Warszawskiego.

Już jednak wiadomo, że obiecanego terminu nie uda się dotrzymać. Prace naprawcze tunelu rozpoczęły się 12 września - a szacowany czas naprawy określono, jako przedział pomiędzy 2-4 miesiące. 1 października zakończyła się pierwsza faza wypełniania pustki pod tunelem Wisłostrady za pomocą specjalnej mieszanki, a dzień później  rozpoczęła się druga faza badań wypełnienia pustki pod tunelem Wisłostrady oraz metodą odwiertów uzupełnienia ubytków powstałych w trakcie wtłaczania.

Jak powiedział PAP dyrektor stołecznego biura koordynacji inwestycji i remontów Wiesław Witek, tunel Wisłostrady jest już zabezpieczony. Do jutra będą trwały jeszcze prace wzmacniające w okolicach korytarza przyszłego łącznika między dwoma częściami stacji metra Powiśle.

Wiesław Witek ocenił, że samochody pojadą znowu tunelem Wisłostrady w styczniu. "Myślę, że będzie to styczeń, bliżej końca stycznia" - powiedział Polskiej Agencji Prasowej.

zobacz także: