Kwiaty w celi Romualda Traugutta

Tomasz Gołąb

publikacja 20.01.2013 16:24

Z okazji 150. rocznicy wybuchu powstania styczniowego w celi Romualda Traugutta w X Pawilonie Cytadeli Warszawskiej, skąd wyruszył w ostatnią drogę, złożono kwiaty i wieńce.

Kwiaty w celi Romualda Traugutta Przez kazamaty X Pawilonu Cytadeli przewinęło się ok. 10 tys. powstańców styczniowych. Większość wyruszyła stąd w "drogę śmierci", na zesłanie w głąb Rosji Tomasz Gołąb/GN

Złożenie kwiatów w celi X Pawilonu Cytadeli Warszawskiej, w której aż do chwili stracenia 5 sierpnia 1864 r. więziony był Romuald Traugutt, rozpoczęło obchody 150. rocznicy powstania styczniowego.

Przez kazamaty Cytadeli przeszło ok. 10 tys. powstańców styczniowych. Około 50 z nich, w tym członkowie Rządu Narodowego z R. Trauguttem na czele zostało straconych na stokach twierdzy. Tysiące innych stąd wyruszyło na katorgę w głąb Rosji. Ich dzieje pokazują nie tylko cele w autentycznych więziennych wnętrzach Cytadeli, ale także wystawa pokazująca na tle dziejów obiektu historię zmagań Polaków o wyzwolenie narodowe i przemiany społeczne w epoce zaborów. Składają się na nią akta carskich władz represyjnych: dokumenty więzienne, śledcze i sądowe, prasa i druki ulotne poszczególnych organizacji, fotografie czołowych więźniów, pozostałe po nich pamiątki osobiste, realia i dzieła sztuki oraz cele imienne wielu więzionych tu wybitnych Polaków. X Pawilon jako miejsce, w którym rozstrzygały się losy wielu późniejszych katorżników i zesłańców, eksponuje również martyrologię Polaków na Syberii w epoce zaborów, ukazaną m.in. w kolekcji prac malarza – sybiraka Aleksandra Sochaczewskiego, także więźnia X Pawilonu.

Z ekspozycją związane jest również otoczenie X Pawilonu – dawny dziedziniec więzienny będący miejscem spacerów aresztantów, droga straceń i Brama Straceń, przez którą wyprowadzano skazańców na miejsce egzekucji.