To święte miejsce warszawiaków

aś /PAP

publikacja 02.08.2013 00:10

O godne uczczenie obchodów 69. rocznicy na Wojskowych Powązkach apelował gen. Zbigniew Ścibor-Rylski. Nie wszyscy posłuchali.

To święte miejsce warszawiaków Po oficjalnych uroczystościach hołd poległym powstańcom oddawali warszawiacy Agata Ślusarczyk /GN

Uroczystości przed pomnikiem Gloria Victis to kulminacyjny moment powstańczych obchodów. Od kilkudziesięciu lat przedstawiciele władz, powstańcy i mieszkańcy Warszawy w godzinę "W" przychodzą pod pomnik, by oddać hołd poległym.

Niechlubną tradycją stało się zakłócanie obchodów - gwizdaniem i buczeniem. O godne uczczenie pamięci poległych wielokrotnie apelowali powstańcy. Przed rozpoczęciem uroczystości gen. Zbigniew Ścibor-Rylski ten apel powtórzył. - Proszę was, posłuchajcie mojego serca, moich słów: uczcijmy godnie pamięć naszych wspaniałych dziewcząt i chłopców, którzy oddali swoje życie za wolność i niepodległość naszej ukochanej ojczyzny. Nie wyrażajcie tu, w nekropolii naszej, swoich poglądów. Swoje poglądy, uczucia pozostawmy gdzie indziej - mówił generał, a jego głos się łamał.

Jedne z najstarszych uczestników Powstania przypomniał, że wolność jest najwspanialsza rzeczą jaką można uzyskać. - Walczyliśmy o tę wolność tyle lat, uszanujmy tych, którzy oddali swoje życie za tę wolność, za wolność naszej ukochanej ojczyzny, proszę Was z całego serca, uczcijmy godnie pamięć, tych którzy tu spoczywają, dziękuję Wam drodzy warszawiacy - apelował generał. Dodał, że jest to święte miejsce warszawiaków.

Okrzyki nie zniknęły. Słychać je było rzadziej, a uczestnicy uroczystości uciszali krzyczących. Największe wyrazy niezadowolenia padły, gdy wieniec składał prof. Władysław Bartoszewski.

Hołd poległym oddali powstańcy, prezydent Bronisław Komorowski, premier Donald Tusk, prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz, przedstawiciele parlamentu, kombatanci,  działaczka opozycji w PRL Maria Dmochowska i Tadeusz Filipkowski, prezes Fundacji Filmowej AK i licznie zgromadzeni warszawiacy. Po zakończeniu oficjalnych uroczystości i opuszczeniu cmentarza przez przedstawicieli władz, wieniec przed pomnikiem złożył prezes PiS Jarosław Kaczyński wraz z przedstawicielami klubu PiS. W uroczystościach przed pomnikiem Gloria Victis uczestniczył metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz.