„Czerwony Kapturek” to baśń o przyjaźni i solidarności, dzięki którym można zaradzić nawet największemu złu.
Wilk chciał być straszny, ale Babcia go wyśmiała
Andrzej Karolak
To dobry pomysł. Pokazać dzieciom, że oprócz gier komputerowych istnieje trochę zapomniany świat bajek. Znakomitym pomysłem jest też zapraszanie ich z rodzicami na plac Konstytucji, gdzie z dużą porcją lodów mogą usadowić się wygodnie na ławce i obejrzeć spektakl, który wyczarowała dla nich pomysłodawczyni sceny plenerowej Krystyna Janda.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.