Majestat zmarszczek

Hanna Karolak

|

Gość Warszawski 36/2013

publikacja 05.09.2013 00:00

Zamiast walczyć o godność, wstydzimy się swojej starości, wyrzekamy należnych nam praw, stosujemy liczne kamuflaże.

  Zarówno w życiu, jak i na scenie kontrast między młodością i starością bywa dramatyczny Zarówno w życiu, jak i na scenie kontrast między młodością i starością bywa dramatyczny
Andrzej Karolak

Czy to tytuł „Starość jest piękna” sprawia, że spektakl plenerowy, grany na pl. Konstytucji, wciąż przyciąga widzów, choć już po kilku minutach orientują się, że jest on – niestety – prowokacją? Tak jak powieść Esther Vilar, na podstawie której zaadaptowano 30-minutowe przedstawienie, wyreżyserowane przez Łukasza Kosa?

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.