Finał związkowego protestu

jjw

publikacja 14.09.2013 10:22

Dziś w stolicy gwiaździsty marsz na zakończenie 4-dniowego protestu związków zawodowych.

Przed Pałacem Kultury i Nauki, ale też przed Sejmem i Stadionem Narodowym formują się kolumny manifestantów Przed Pałacem Kultury i Nauki, ale też przed Sejmem i Stadionem Narodowym formują się kolumny manifestantów
Jakub Szymczuk /GN

Dzisiejszy dzień to kulminacja akcji związków zawodowych w Warszawie. Ulicami stolicy przejdzie ogólnopolska manifestacja pod hasłem „Dość lekceważenia społeczeństwa”. Organizatorzy spodziewają się ok. 100 tys. uczestników. Do Warszawy dojeżdżają już kolejne autokary ze związkowcami z całego kraju. Dołączą do kilkuset kolegów protestujących w miasteczku namiotowym, które od środy wieczorem funkcjonuje przed Sejmem.

W środę - w pierwszym dniu protestów - związkowcy zorganizowali pikiety przed Ministerstwem Zdrowia, Ministerstwem Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej, Ministerstwem Gospodarki, Ministerstwem Spraw Wewnętrznych, Ministerstwem Skarbu, Ministerstwem Pracy i Polityki Społecznej. Dla szefów resortów mieli przygotowane petycje, ale żaden z urzędników nie spotkał się z protestującymi. W marszu gwiaździstym w stronę Sejmu przeszło ok. 26 tys. osób. Tam wystąpili liderzy „Solidarności”, OPZZ oraz FZZ. W czwartek odbyła się manifestacja przed Ministerstwem Edukacji Narodowej przeciwko polityce oświatowej rządu, a w miasteczku namiotowym trwały eksperckie debaty. Związkowcy rozmawiali z ekspertami m.in. o sytuacji gospodarczej Polski, formach zatrudnienia, uprawnieniach związków zawodowych, roli dialogu społecznego. Debaty kontynuowano również piątek.

Dzisiejsze manifestacje rozpoczną się o godz. 12 w trzech punktach Warszawy (Sejm RP – NSZZ „Solidarność”, błonia przy Stadionie Narodowym – FZZ, plac Defilad przy Pałacu Kultury i Nauki – OPZZ). Pochody z trzech wymienionych kierunków spotkają się przy Rondzie de Gaulle'a, skąd o godz. 13 wyruszy wspólny marsz. Protestujący przejdą ulicami Nowy Świat i Krakowskie Przedmieście do placu Zamkowego.

Po drodze manifestanci zatrzymają się na chwilę przy Pałacu Prezydenckim, gdzie przekazana zostanie petycja do prezydenta Bronisława Komorowskiego (treść petycji na następnej stronie) oraz petycje, które zostały już złożone w ministerstwach w środę.

Na scenie przy Zamku Królewskim odbędzie się finał akcji, podczas którego zaplanowane są wystąpienia liderów trzech central związkowych (najprawdopodobniej ok. godz. 16). Krótkie przemówienie Piotra Dudy zaplanowane jest również przed Sejmem, tuż przed rozpoczęciem „solidarnościowej” części demonstracji.

Cała manifestacja powinna zakończyć się ok. godz. 17. Potem część autokarów „Solidarności” wyruszy na Ogólnopolską Pielgrzymkę Ludzi Pracy do Częstochowy.

Treść petycji do Prezydenta RP:

Szanowny Panie Prezydencie

Jako głowa państwa jest Pan najwyższym przedstawicielem Rzeczpospolitej Polskiej i Pańskim obowiązkiem jest czuwanie nad przestrzeganiem Konstytucji. Dlatego zwracamy się do Pana z apelem, by podjął Pan wysiłki na rzecz odbudowania dialogu społecznego wpisanego przecież w ustawę zasadniczą.

Od wielu miesięcy w Polsce pogłębiają się negatywne zjawiska społeczne: rośnie skala bezrobocia, ubóstwa, wykluczenia społecznego, coraz wyższy odsetek pracowników nie ma stabilnego zatrudnienia, coraz większa jest skala łamania praw pracowniczych. 

Większość Polaków i Polek pesymistycznie patrzy w przyszłość, narastają niepokoje społeczne!

Forum Związków Zawodowych, NSZZ „Solidarność” i Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych postanowiły wspólnie zaprotestować przeciwko antypracowniczej, antysocjalnej polityce rządu. Nie godzimy się na dalsze lekceważenie społeczeństwa przez obóz rządzący. Ludzie są zdeterminowani, nie mogą dłużej żyć w biedzie i niepewności! Nie chcą masowo emigrować za chlebem, wychowywać na obczyźnie swoich dzieci! 

Przyjechaliśmy do Warszawy nie po to, aby paraliżować miasto. Chcemy bardziej godnego życia, lepszych perspektyw dla wszystkich obywateli. 

W tych dniach wręczyliśmy petycje przedstawicielom siedmiu ministerstw rządu Donalda Tuska. Przedstawiliśmy w nich konkretne zarzuty i postulaty dotyczące sytuacji w poszczególnych dziedzinach gospodarki. Teraz proponujemy, by Pan Prezydent zaznajomił się z nimi. Bylibyśmy radzi, gdyby stały się one przyczynkiem do Pana inicjatywy ustawodawczej.

W ostatnich miesiącach dwukrotnie Trybunał Konstytucyjny uznał za sprzeczne z ustawą zasadniczą ustawy, które pomimo naszych negatywnych opinii Pan podpisał. Chodziło o zmiany dotyczące norm czasu pracy osób niepełnosprawnych oraz przepisy odbierające pracownikom dodatkowy dzień wolny za święto. Teraz podpisał Pan bez konsultacji ze stroną społeczną kontrowersyjne i budzące duży opór społeczny przepisy dotyczące liberalizacji Kodeksu Pracy, mimo że obiecywał Pan podjęcie rozmów ze związkowcami. Niestety skończyło się na zapowiedziach i to w sytuacji gdy w tym samym czasie konsultował Pan swoje decyzje z przedstawicielami środowisk pracodawców.

My, związkowcy nie widzimy obecnie innego wyjścia niż na ulicy walczyć o prawa socjalne i obywatelskie. Rząd nas nie słucha i nie bierze pod uwagę żadnych naszych propozycji. 

Pan jako Prezydent jest jedyną osobą, która może zainicjować zmiany mające na celu przeciwdziałanie negatywnym, szkodliwym społecznie zjawiskom i doprowadzić do przywrócenia realnego, a nie pozorowanego dialogu społecznego.

Piotr Duda, przewodniczący NSZZ „Solidarność”

Jan Guz, przewodniczący OPZZ

Tadeusz Chwałka, przewodniczący Forum Związków Zawodów