Wstawaj, budzimy!

Kilkaset osób ewangelizowało na ulicach i placach Ursynowa.

Joanna z Drogi Neokatechumenalnej i s. Anna spotykały się z mieszkańcami bloku przy ul. KEN
Joanna Jureczko-Wilk / GN

To, o czym przez dwa ostatnie dni 700 osób z całej Polski dyskutowało w czasie Kongresu Nowej Ewangelizacji, w sobotę wypróbowywano w praktyce. Kilkuset ewangelizatorów ruszyło "w teren". "Nie można było wymyślić sobie na ten dzień lepszego czytania Ewangelii" – powiedział w homilii w czasie Mszy św., poprzedzającej wyjście ewangelizatorów bp Grzegorz Ryś. Przypomniał, że powołanie św. Mateusza, który był celnikiem uważanym w jego czasach za synonim złodzieja i zdrajcy, pociągnęło za sobą to, że do Jezusa nawrócony przyprowadził więcej grzeszników. "Dlatego cieszymy się z jednego nawróconego grzesznika bardziej niż z 99 sprawiedliwych, bo grzesznik przyprowadza ze sobą dziesiątki podobnych do siebie. Sprawiedliwy zaś nie tylko nikogo nie przyprowadza, ale jeszcze wykopuje za drzwi tych, których uważa za grzeszników" – dodał biskup.

Kilkadziesiąt osób z Drogi Neokatechumenalnej oraz ci, którzy chcieli do nich dołączyć, pukało do mieszkań ursynowian.

- Tylko nie zrażajcie się, kiedy ktoś zamknie wam przed nosem drzwi. Pamiętajcie, że Pan idzie przed wami - instruował biorący udział w ewangelizacji prof. Jan Grosfeld, ekonomista i politolog.

Kolorowy, rozśpiewany pochód, organizowany przez wspólnotę "Woda Życia", przeszedł do sąsiedniej parafii św. Tomasza, gdzie przed ursynowskim ratuszem, na scenie rozpoczął się "Piknik z Alfa", zachęcający do skorzystania z Kursu Alfa. Przygotowano specjalne zabawy dla dzieci, kawiarenkę z domowymi ciastami. Ewangelizatorów można też było spotkać przy stacjach metra i na samych stacjach. "Oto jest dzień, który dał nam Pan" śpiewali w wagonach metra, rozdając pasażerom ulotki, zapraszające do ewangelicznych spotkań i modlitw, które w najbliższym czasie odbędą się w ursynowskich parafiach. Pasażerowie chętnie dołączali się do śpiewów. Na ulicach można było spotkać osoby, częstujące ciastem, krówkami "opakowanymi" we fragment Ewangelii, proponujące rozmowę o Bogu i wspólna modlitwę.

  Odnowa w Duchu Świętym prowadziła ewangelizację przed supermarketem Tesco
Joanna Jureczko-Wilk /GN Kilkadziesiąt osób z Odnowy w Duchu Świętym zapraszało do wspólnego śpiewu i tańca przed supermarketem Tesco na Kabatach. Pora była dobra, bo sobotnie popołudnie jest czasem, kiedy wiele rodzin robi zakupy. Wielu powracających  z zakupami zatrzymywało się, słuchało pieśni, przyjmowało ulotki z zaproszeniem na spotkania modlitewne i katechezy. Wielu też przyjęło zaproszenie do rozmowy o Bogu, dzieliło się swoimi doświadczeniami, prosiło o wspólną modlitwę. Przechodniom wręczano obrazki z wizerunkami Archanioła Michała, Jezusa Miłosiernego, ikony Jezusa Zbawiciela z tekstem modlitwy, fragmentami Pisma św. z krótkim komentarzem.

- Zabawiałam dwoje małych dzieci przez 45 minut, W tym czasie ich rodzice mogli tam, na ulicy rozmawiać o swojej wierze. I były to rozmowy bardzo osobiste. Mam nadzieję, że będą miały ciąg dalszy - mówi siostra dominikanka.

 Członkowie Wspólnoty Chrystusa Zmartwychwstałego "Galilea" ewangelizowali w Parku im. Jana Pawła II.

- Ludzie na ogół reagowali bardzo życzliwie. Informowaliśmy ich o kongresie, o wspólnotach naszej parafii, zapraszaliśmy do modlitwy - mówi Teresa z Galilei.

W czasie, gdy jedni ewangelizowali na ulicach, inni członkowie kongresu trwali na adoracji przed Najświętszym Sakramentem, prosząc o wielkie owoce tych misji.

Od godz. 17 na scenie przed kościołem Wniebowstąpienia Pańskiego grały chrześcijańskie zespoły. Koncerty były przerywane krótkimi świadectwami. Wieczorem w kościele zespół New Life'm rozpoczął wieczór uwielbienia.